Pionek napisał(a):Bo z drugiej strony jak masz 2x tyle zbierać to masz już młodszego Golfa VI R, to jest niby wciąż to samo ale w środku jakby ładniej i młodsze auto bo na rynku wyszło z 2008 i nie wiem czy od razu były "Rki"
Temat Rki trochę śledziłem i niestety budżet jest taki sobie nawet jak go podwoisz...
Pionek napisał(a):Pamiętaj że za chwilę wybija 2019 rok, to wszystko lekko siądzie, ja nie sądze żeby 40 tys z hakiem nie starczyło na S3 8P 2005-2006...
Właśnie o to chodzi a do tego 40k to tak naprawdę nie wiele więcej niż droga przez zajebistych tuningowców i jeszcze lepsze warsztaty.
Pionek napisał(a):S4 B5 fajnie auto ale albo trup zajechany albo klasyk, to są 20 letnie samochody, rozwiązania techniczne z lat 90, tam chyba przepustnica jest mechaniczna na lince, pewnie elektronika dość mocno ograniczona, po pierwsze - spory wkład może być bo a to ciśnienie za słabe, turbiny się rozlatują, napęd siada, skrzynia nie daje rady, sprzęgło..
Tu już jest trochę inaczej napęd jest pancerny oczywiście wiek trzeba uwzględnić, co do kompa to fajnie ogarnia mody a przepustka jak już ktoś ostro kręci to nie jest jakimś wynalazkiem zresztą sam mam zastąpioną przepustkę na linkę elektroniczną i tak naprawdę oprócz funkcji zabawowych jakoś nie wyróżnia się z tłumu.
Pionek napisał(a):A to problem z podniesieniem mocy, bo wcale starych aut tak się łatwo nie stroi, większość tunerów ma wywalone na te zabytkowe jednostki 2,2T 20V, 1,8T 20V, 2,7T itd..wszystko teraz w okół TSI się kręci w VAG-u.
Poza tym przy takich mocach to nie to samo co 1,8T 150 koni.
Problem polega na tym że to są stare knoty w większości w stanie agonalnym i niestety z autopsji wiem że scenariusz jest prosty i w większości przypadków taki sam... kupuje tanio 1,8t, 2,2t, 2,7t ogladam filmiki, rejestruje się na forum dzieciofanów + jedno forum rejserów i tam przychodzi wszystko szybko, tanio i fajnie. Po zakupie wymieniam oliwkę, łatam wycieki, dodaje stożek i lecę na strojenie a na strojeniu ma być program za 500zł bo za 1,5k juz dużo. Stroiciel bierze się do roboty i wychodzi lipa no bo netowe dzieciaki mówiły jedno a wychodzi drugie...
Wtedy są trzy grupy strojeniowców :
Grupa 1) sprzedają suchą informację że nie bangla spadaj, napraw i wtedy pogadamy.
Grupa 2) Pyta się czego oczekujesz ... no i dostajesz to czego oczekujesz a to że auto nie jedzie to ch...uj bo chciałeś 300ta masz 300 i to z wykresem.
grupa 3) Strojeniowiec bierze kartkę i rozpisuje Ci dokładnie co nie działa zazwyczaj po takiej rozpisce świeżak spada gdzie pieprz rośnie bo trzeba rozebrać pół auta.
No i jeszcze jest grupa pt. $$$ ną limit wszystko Ci zrobią no ale zapłać... wtedy zaczynasz myśleć czemu nie kupiłem rs4
Pionek napisał(a):Poza tym jak wejdziesz na otomoto, wszystkich ogłoszeń może z 10 a 75% to auta ze Szwajcarii, prywatnych jest mało jak już to za min 25.000-30.000 zł
Rynek s4 b5 przez ostatnie lata bardzo mocno się zmienił. Aut ubyło i sa droższe niż kilka lat temu. Teraz sztuki świeżo sprowadzone do 25k sukcesu nie zwiastują.
Wumba jak chcesz to mogę Ci podesłać temat s4ki z innego forum i powiedzieć co możesz odstrzelić a co możesz poważnie potraktować.
p.s.
s4b5 o tyle jest mi bliskie że kiedyś planowałem zakup rs4b5 a że jestem w kontakcie z osobami które były na bieżąco w temacie to miałem wstępne wyliczenia jak z s4 zrobić rs4 no i...różowo nie było do tego stopnia że zrezygnowałem. Tak więc s4b5 jest fajne ale dojście przy serwisie + podstawowych modach na satge1 do 40k będzie czymś w 100% normalnym bez ekstrawagancji.
Powtórzę jak coś z jajkiem to s3 8p, jak fwd to tak naprawdę trudno powiedzieć bo fwd to tylko fwd. Osobiście fwd nigdy nie potraktuje jako auto z "jajkiem" chociaż miałem okazję jeździć nowym typeR turbo który jest fajny, w zakrętach mega fajny no ale brakuje mu walnięcia w plecy a do tego kosztuje furę kasy a dojście zawieszeniowo w zwykłym fwd to poziomu takiego civica awykonalne.