REKLAMA
Pacjentem jest Bora . Problem jest taki, ze przy przyspieszaniu lub gdy silnik jest obciązony np. przy wjeżdżaniu pod górę bardzo głośno chodzi, jakby burczy.
Filtry są świeże, świeży olej 5W30 Motul Clean Fe + Liqui Moly Ceratec, wymieniony olej w skrzyni na Shell 75W90. Wymieniony pasek z napinaczem i sprzęgłem alternatora. Problemem jest to, że poprzedni właściciel niedługo przed sprzedażą wymienil sprzęgło, tylko zapomniałem dopytać czy zmienil z dwumasem czy wstawił sztywne, teraz nie mam juz jak się do gościa skontaktowac.
Pod komputerem sprawdzałem, silnik nie ma żadnych błędów, jedynie czujnik temperatury oleju. Wtryskiwacze czyściłem stęzonym liqui moly do wtrysków, pompki trzymają parametry, jedynie przy 3k RPM bipy są dość wysokie.
Wiem też, że do wymiany jest turbina ponieważ czasem potrafi przestać ciągnać jak powinna na chwile, a kilka razy na autostradzie przy full gazie wywaliło mi błąd zbyt dużego ciśnienia doładowania. N75 wymienilem, grucha na turbinie pracuje bez problemu więc już chyba czas po prostu na wymianę turbiny.
Auto generalnie pali normalnie, spalanie w normie, czarnym dymem zakopci jedynie jak się na neutralu da buta do podłogi nagle, ale też nie jest to niewiadomo jaka chmura. Odpala też bez problemów nawet przy ostatnim -12.
Problemem są jak wyżej to burczenie/głośna praca kiedy silnik jest pod obciążeniem najbardziej dale popalić w zakresie 1500-2000 RPM potem jest trochę ciszej ale dalej nie to co powinno być. Przy przyspieszaniu czuję też lekkie drgania na pedałach, przy odpalaniu silnika czuć wyraźne zawibrowanie.
I teraz pytanie co to może być wina turbiny, wywalone poduszki i czy poduszki mogą aż takie efekty dawać. Dodam też, że jak się szybko odejmie lub doda gazu to czuć szarpnięcie nie jakieś mega ale czuć.
Jeśli poduszki to jakie ? Czytałem, że ponoć jedyne słuszne do 1.9 tdi to oryginały, które ponoć w ASO za cały komplet kosztują swoje, mechanik mówił mi że Lemforder też da radę, ale wolałbym posłuchaj waszej opinii.
Dzięki za pomoc