07 Maj 2011, 10:13
Czy to możliwe, żeby 10 letni samochód z dieslem sprowadzony z Francji miał przebieg 160k ? Generalnie wiem, że jest możliwe żeby samochód miał taki przebieg bo 16k rocznie to jest dużo dla wielu ludzi ( jak robię około 5k), ale chodzi o to czy samochód SPROWADZONY NA HANDEL może tyle mieć ?
Normalnie nie patrze na te przebiegi zbytnio bo już się naczytałem, że wszystkie są kręcone, ale tu mnie zastanawia fakt, że w tym samym komisie znalazłem auta 5 letnie z przebiegiem ponad 200k, albo 3 letnie z przebiegiem około 150k (oczywiście zdarzają się tez takie z 50k, a wiec nie jest tak, że wszystko z góry na dół ma 15k*liczba lat), wiec albo nie kręcą liczników bo jakby 3 letnie auto podkręcili do 50k to przecież nie byłoby podejrzane, albo kręcą je według jakiejś wyrafinowanej logiki :].
Przy okazji, czy jest jakiś limit, którego lepiej nie przekraczać przy cofaniu liczników bo łatwo się poznać ? Chodzi o to czy liczniki zazwyczaj są kręcone np. między 50-100k czy to zależy od handlarza i jeden zjeżdża o 50k, a drugi o 500k ? Bo przeszukując posty w dziale korekta przebiegu zauważyłem ze większość jest cofana np. z 220 na 180 co dla mnie jest w sumie bez różnicy i dziwie się, że ktoś to cofa.