REKLAMA
Mam problem z rozruchem zimnego silnika 2.0HDI 140KM (RHF), tzn silnik odpala bez problemu tylko puszcza szaro-bialo-niebieskawego bączka który po chwili znika, po uruchomieniu silnika przez kilka sekund obroty lekko falują (widać to na zamieszczonym niżej filmiku z aplikacji FAP). Silnikiem nie telepie, po prostu podczas tego lekkiego falowania jakby ktoś lekko muskał pedał gazu, albo jakby na ułamek sekundy odcinał paliwo.
Czy po tych parametrach z tej aplikacji można coś wywnioskować? Błędów w sterowniku nie ma.
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Wymieniony jest regulator ciśnienia paliwa w pompie WC bo przy przyspieszaniu w okolicach 1800obr pojawiał się dziwny dźwięk grzechotania, w czasie tego dźwięku wartość zadana ciśnienia paliwa nie pokrywała się i to znacznie z wartością rzeczywistą. Kupiłem nowy, wymieniłem i problem znikł. Natomiast nie mogę dojść co może powodować ten dym przy rozruchu zimnego silnika. Tak sobie myślę że to mogą być wtryskiwacze lub świece żarowe albo sam przekaźnik. Świece sprawdzałem miernikiem i niby przejście mają, miernik pokazuje 01.5 ohma. Dziwi mnie napięcie na kostce od świec. Na dwóch pinach jest 5.9V, a na dwóch pozostałych 6.1V. Nie powinno tam być 12V? Napięcie pojawia się już po otwarciu drzwi, włączenie zapłonu nie zmienia wartości. No i na zegarach nie zapala się kontrolka od świec. Tak powinno być czy jest coś nie tak?
Pozdrawiam