REKLAMA
a wiec zaczn od poczatku
laguna ma przejechane 140 tys,nagle w trakcie jazdy zaoalaja sie swiece, auto zatrzymuje, resetuje komputer, jade dalej jest ok, po 3 tyg jezdrzenia w trakcie jazdy znowu zapalaja sie swiece, aoto traci moc , zaczyna klekotac, zatrzymuje sie sorawdzam a i tak nie wiem co moze byc, w koncu sie nie znam;wiem ze jest niedobrze ale proboje dojechac do najblizszego warsztatu, ale czuje ze chyba nic z tego, zatrzymuje sie gasze silnik a on wszedl w saozaplon, wszedl sam na maxymalne obroty przy dzwieku rakiety, i w koncu po wypuszczeniu ogromnej ilosci dymy auto sie uspokoilo na amen;
mechanik wzial auto wymienil turbine, pompe oleju i katalizator , w dzien kiedy mielismy odebrac auto mechanik sie poddal i stwierdzil ze nie da rady naprawic i pewnie cos z silnikiem nie tak, wiec na naprawy nastepne nie bylo mowy za duzy koszt bo to auto angielskie i zdecydowalismy sie sprzedac je na czesci;
moje pytanie czy naprawde nie dalo rady je naprawic,? skoro silnik sie nie zatarl sie , ale doszlo do samozaplonu, a najgorsze ze mechanik i tak nie wiedzial nic konkretnego co moglo sie stac z silnikie?
czy ktos wie co moglobyc jeszcze winne, a jezeli silnik to caly? moze wtryskiwacze?sami nie wiemy i troche nas to nurtuje czy za szybko nie sprzedalismy je naczesci?aha po wymianie tej turbiny za 1400, nowej pompy okazalo sie za jest za male cisnienie, podobno na 1000 obrotach powinno byc 1,5 bara a bylo 1 i tak na kazdym nastepnym obrocie brakowalo pol bara, podobno to co wychodzi z silnika i wracalo do turbiny tracilo gdzies cisnienie na tym odcinku? dlacze? nikt nie wiedzial? moze ktos wie? a moze ktos mial ten sam przypadek?
i czy renault laguny od 2004 roku sa lepsze czy dopiero 2005?
z gory serdzecznie dziekuje za odpowiedz