3-ci samochód do 15 tys

31 Maj 2013, 14:31

Witam.
Na jesień będę kupował już 3-ci swój samochód. Chcę wydać na niego około 15 tys (lepiej ciut mniej niż więcej). Rocznik powyżej 2002. Dobrze by blacha była solidna i nie rdzewiała tak szybko bo mam tego dosyć już w obecnym samochodzie Hondzie Accord.
Wymagań do wyposażenia nie mam. Lepiej słabo wyposażony samochód ale lepszy, anie że miałby być dobrze wyposażony a złomowaty.
Rocznie robię koło 15 tys. Może mniej. W każdym bądź razie między 10-15 na pewno. Części i eksploatacja by była tania w miarę. Ojciec się upiera bym kupił samochód z małym silnikiem, ja wole taki bym swobodnie mógł kogoś wyprzedzić, bez ryzyka, że zamuli mi w połowie.
Kierowcą jestem spokojnym i rzadko jeżdżę szybko.
Myślałem by wrócić do skody, miałem Felicie, a teraz myślałem o Fabii.

Co możecie jeszcze polecić?
Pankiew
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 10 09 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Accord V
Silnik: 2.0 136 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

31 Maj 2013, 16:37

A ja zaproponuje Astre II,za 15tys kupisz ładnego 8-9latka.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

31 Maj 2013, 21:27

Dzięki za propozycje, jakieś wyjaśnienie dlaczego akurat Astra? Co może przemawiać na jej korzyść prócz wieku? Wiecie, chce dobrze poselekcjonować by nie trafić kolejny taki egzemplach jak trafilem z Honda;p
Pankiew
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 10 09 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Accord V
Silnik: 2.0 136 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

31 Maj 2013, 22:06

Astra II nie bez powodu była tak długo produkowana (produkcja dwójki trwała jeszcze po tym, jak zaczęli produkować trójkę). Głownie rozchodzi się o to, że silniki benzynowe były w miarę solidne, części tanie, ewentualne naprawy również. Auto jest dosyć ładne, proste jak budowa cepa, całkiem nieźle zaprojektowane, takie typowe, szare auto, które nie wyróżnia się z tłumu, niczym kolejny pracownik wielkiej korporacji w tanim garniturze i włosami na żel. Jakoś tam się prezentuje, ale dupy nie urywa. Ale z drugiej strony, czy komuś więcej do szczęścia potrzeba?

Ja proponuję standardowo Volkswagena Golfa 1.6, Fabia też nie jest złym pomysłem, właściwie to jedno licho, wszystko z koncernu VW AG jest w miarę, tylko, że niewarte swojej ceny, która jest wygórowana ze względu na uwielbienie Polaków względem niemieckich aut.

Dlatego warto też zastanowić się nad Fiatem Grande Punto z benzynowym 1.4. Mam znajomego który ma na L-kach trzy takie, każdy ma przebieg powyżej 350 tys. km, katowany przez świeżych kierowców i kobiety, co gorsza. I na dobrą sprawę Fiaciska jeżdżą i jeżdżą, i przestać nie chcą. Naprawdę, nie rozumiem ludzi którzy mają jakąś odrazę do Fiata. Części śmiesznie tanie, auta solidne, silniki nie do zajechania, ogólnie spory plus dla Fiata, dlatego warto się zastanowić.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

31 Maj 2013, 23:17

U mnie po mieście jeżdzi pare egzemplarzy Grande własnie po L-ce,że też ludzie to chcą kupować albo nie wiedzą co biorą.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Cze 2013, 09:09

Dzięki @Killaz za tak wyczerpującą wypowiedź.
O Fiacie też myślałem, tylko nie pamiętałem które z nich to te mniej zawodne były, no ale wyszukałoby sie w Googlach.
A jak z rdzą w tych modelach? Szybko zjada blachę? Bo to akurat najbardziej mnie denerwuje. Jak już jakiś kupie pojazd to dobrze by więcej jeździł jak łatało się ogniska korozji.
Pankiew
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 10 09 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Accord V
Silnik: 2.0 136 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996

01 Cze 2013, 13:55

Grande Punto ma ocynk a jeśli rdzewieje to znak że był bity.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Cze 2013, 14:45

To nawet lepiej, że cynkowany a nie wiedziałem o tym. Tylko lipa jak gdzieś złapie dziurkę nawet jak nie bity, to wtedy załapie szybko rdze.
Skoro Grande jest jak na swój poziom cenowy taki niezły to dziwi trochę liczba podzielonych opinii w internecie na temat tego wozu. Może temu, że ktoś porównuje do samochodów wyższej klasy;/
Pankiew
Nowicjusz
 
Posty: 4
Prawo jazdy: 10 09 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Accord V
Silnik: 2.0 136 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1996