30 tyś zł. BMW e46 330d przed czy po lifcie ? stać mnie ?

13 Sty 2011, 16:57

A więc witam.

Przychodzi powoli czas na zmianę auta. Ostatnio bardzo przypadło mi do gustu e46. Wiele dobrego na temat autka słyszałem jak i również silnika 330d. Bardziej skłaniałbym się do kombi w manualu (bardziej mi się podoba , poza tym praktycznie). Chciałbym dowiedzieć się czy za 30 tyś mam czego w ogóle szukać. Nie chodzi mi tu o jakieś najtańsze aukcje z allegro tylko egzemplarz w dobrym stanie. I mam pytanie co do silników po i przed liftem : Wiem że różnią się mocą ale czy starszy model miał jakieś usterki które zostały wyeliminowane po lifcie ?

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
hamerhed14
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Olsztyn

13 Sty 2011, 19:04

Przed liftem znajdziesz za te pieniądze b. zadbany egzemplarz. Co do usterek to żadne wady konstrukcyjne nie były poprawiane z tego co mi wiadomo, nie wiem jak ze słynnymi klapkami zawirowań. Mam nadzieję, że robisz naprawdę dużo kilometrów i orientowałeś się w cenach serwisu tego silnika.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

13 Sty 2011, 20:48

Z kilometrami jest 20-30k rocznie. Chciałbym mieć dynamiczny silnik a autko mi się podoba. A może lepiej byłoby 320d ? Duża różnica w kosztach w porównaniu do 330d ? Ewentualnie skłaniałbym się jeszcze ku jakiemuś volvo 2.4 D5 163 konie. Nie dawno miałem okazję takowym jechać i zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie mowa o modelu S60.
hamerhed14
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Olsztyn

13 Sty 2011, 21:00

Volvo to takie nie wiadomo co. Korzenie Szwedzkie, produkcja Forda a nie wiadomo co za chwle z marką zrobią właściciele Chińczycy i czy kupująć jakies części jak cos się zepsuje czy wszystko nie będzie made in China.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

13 Sty 2011, 21:07

Za 30tys spokojnie kupisz model poliftowy o mocy 184KM, do 204KM trzeba dołożyć do 33tys.




fiko7 napisał(a):Volvo to takie nie wiadomo co. Korzenie Szwedzkie, produkcja Forda a nie wiadomo co za chwle z marką zrobią właściciele Chińczycy i czy kupująć jakies części jak cos się zepsuje czy wszystko nie będzie made in China.



Ja tam wiem co to Volvo. S60 nie ma nic wspólnego ani z Fordem, ani z Chinami.
robert7
Początkujący
 
Posty: 185
Miejscowość: mazowieckie

13 Sty 2011, 21:11

Ale warto jeszcze dozbierać do tego silnika 204 konie ? Bo szczerzę to mogę poczekać a kupić auto na dłużej bo mi się model podoba i prędko bym go nie wymienił gdybym kupił ładny egzemplarz. (tak już mam) I jak z tymi cenami utrzymania ? Może jednak 320d 150km ?
hamerhed14
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Olsztyn

13 Sty 2011, 21:25

Ja tam wiem co to Volvo. S60 nie ma nic wspólnego ani z Fordem, ani z Chinami.


A to ciekawe? Czyli przez ostatnie 11 lat właścicielem Volvo nie był Ford, a teraz właścicielem nie są Chińczycy?
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

13 Sty 2011, 22:50

hamerhed14 napisał(a):Ale warto jeszcze dozbierać do tego silnika 204 konie ?


Ja bym poczekał, kupił 204KM, zrobił chipa na 250-260KM i będziesz miał bardzo szybki samochód :).



fiko7 napisał(a):A to ciekawe? Czyli przez ostatnie 11 lat właścicielem Volvo nie był Ford, a teraz właścicielem nie są Chińczycy?


Ale co z tego, że na papierze właścicielem był Ford, jak w rzeczywistości Volvo S60 jest modelem całkowicie zbudowanym przez zakład Volvo. Zarówno płyta podłogowa, silnik, jakość materiałów w środku - to jest Volvo.

Tak, teraz właścicielami na papierze są Chińczycy i co tego? Sprawdź jakie majtki masz na tyłku, jakiej firmy by nie były to jest magiczny napisa MADE IN CHINA.

Sprawdź cały sprzęt w domu, AGD/RTV, telefony komórkowe i wszystko po kolei.

90% będzie Made in China.
robert7
Początkujący
 
Posty: 185
Miejscowość: mazowieckie

13 Sty 2011, 23:00

Co z tego że właścicielem są Chińczycy? Znajomy kupił nowe XC 60 więc czasami coś tam o nim poczytam. Jendna akcja naprawcza bo cos z poduchami i mogą nie odpalić, druga akcja naprawcza podczas wypadku fotel pasażera może się niebezpiecznie przesunąć do przodu bo cos z prowadnicami, 3 akcja może dojść do delikatnych wycieków z silnika cos maja robić. W ciagu 2 miesięcy uzytkowania raz cos z uszczelką była wymieniana i drugi raz niepamietam co było. Jak na auto za 170 tys całkiem dobrze.
Systemy zastosowane w Volvo: podczas jakiegos pokazu auto miało wychamowac wjechalo w ciężarówkę, podczas drugiego pokazu miało wychamomac przed przejściem a manekin przeleciał przez całe przejście.
Więc faktycznie dobre auta.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

13 Sty 2011, 23:06

Każdej marce może trafić się wadliwy egzemplarz/model.

Widzisz, Ty czytasz, a ja opisuje doświadczenia życiowe.

Taka różnica pomiędzy moimi postami, a Twoimi.
robert7
Początkujący
 
Posty: 185
Miejscowość: mazowieckie

13 Sty 2011, 23:13

Ale ja opisałem 3 akcje serwisowe w krótkim czasie które nie dotyczą jednego egzemplarza tylko wielu egzemplarzy. Testy hamowania były przeprowadzane przez Volvo tylko innymi modelami niż XC60 i 2 razy taka wpadka.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

14 Sty 2011, 07:21

W chwili obecnej właścicielem Volvo są Chińczycy,ale póki co nie musimy obawiać się o solidność tej marki. Podobnie jest z butami: nike produkowane są w Azji (Tajlandia itd),a każdy kupuje :wink:
MotoTechnic
Początkujący
 
Posty: 74
Miejscowość: Kraków

14 Sty 2011, 13:51

Faktycznie, niżej już Volvo nie upadnie chyba.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

14 Sty 2011, 13:55

W chwili obecnej właścicielem Volvo są Chińczycy,ale póki co nie musimy obawiać się o solidność tej marki. Podobnie jest z butami: nike produkowane są w Azji (Tajlandia itd),a każdy kupuje


Trochę złe porównanie bo właścicielami Nike nie sa Chińczycy i to nie Oni podejmuja decyzję co do ich produkcji, a właścicielem Volvo są Chińczycy i to Oni podejmują decyzje o ich produkcji i wszystkim innym co się wiąże z ta marką.
fiko7
Stały forumowicz
 
Posty: 1162
Miejscowość: Białystok

14 Sty 2011, 14:18

To że bogaty Chińczyk wykupił długi, czy tam w inny sposób nabył większość udziałów Volvo nie znaczy, że zacznie teraz robić z Volvo szmelcu. To tylko właściciel, a marka, technologia, materiały, ludzie, wszystko zostaje. Wedel też został sprzedany Japońskiemu koncernowi i co? Zmieniło się coś? Produkują wyroby czekoladowe w tym samym miejscu, ci sami ludzie, ta sama paleta produktów, ten sam skład. Nawet te same samochody te towary przewożą do sklepów. Zmienia się właściciel, bo widocznie taka jest strategia dotychczasowego, zresztą akurat w tym przypadku do gadania miała dużo KE. To wielkie biznesy i wielkie pieniądze i ludzie z potężną wiedzą. Japończyk, chińczyk czy każdy inny inwestor nie kupi cenionej marki żeby ją zniszczyć i stracić zainwestowane miliardy, tylko po to żeby mnożyć kapitał ;) Takie zagrania tylko umacniają markę, wystarczy pomyśleć. Ale widzę, że mało kto ma tutaj pojęcie o tym co pisze ;) Chińczyk = zło :mrgreen: Jak jakiś Azjata wyciągnie z długów producenta mąki i przejmie biznes to też przestaniecie jeść produkty zbożowe?;) Powodzenia ;)
"Nie wiem co się tak uparłeś na to V6 skoro byle Opel, czy Ford to ma..."
Kierunkowskaz
Zaawansowany
 
Posty: 987
Miejscowość: Warszawa (WI)