Jak nie masz wiedzy motoryzacyjnej, to odradzałbym kupno auta za takie pieniądze, chyba, że pomoże Ci kolega mechanik. Problem polega na tym, że większość osób (obstawiam jakieś 70%) nie ma zielonego pojęcia o motoryzacji, budowie samochodu, kosztach ewentualnych napraw. Nie ma w tym nic złego, na Zachodzie jest podobnie, z tym, że na Zachodzie przeważnie taka osoba idzie do salonu, kupuje nowy samochód i niczym się nie martwi/ewentualnie kupuje jakiś kilkuletni, niezużyty egzemplarz i też się o nic nie martwi, a w Twojej sytuacji chcesz kupić samochód za 3500zł (ok, da się) i pojeździć nim 5 lat bez wkładania wielkich sum (nie da się).
Pytasz się, jaki trzeba mieć budżet, by kupić auto, które pojeździ 5 lat, nie mając wiedzy motoryzacyjnej przy kupnie - trudno to określić, bo każdy nastoletni samochód może być skarbonką bez dna, ale raczej nie jest to kwota poniżej 6 tysięcy złotych.
Oczywiście można kupować auta za 3500-4000zł, ale trzeba się na tym znać, wiedzieć co się kupuje i wiedzieć w którym momencie sprzedać, co akurat nie jest trudne, gdyż tak jak pisałem większość się na motoryzacji nie zna, więc wystarczy wóz dobrze umyć i nawoskować i sprzeda się od ręki (a to, że do wymiany jest komplet amortyzatorów, przewody są zardzewiałe oraz są inne usterki, których naprawienie to koszt połowy wartości samochodów mało kto zwróci uwagę)