wbrew pozorom sonde prosto uszkodzić przy zdejmowaniu skrzyni,
zanim wymienisz sprawdź czy rzeczywiście nie działą lub działa źle,
czy działa sprawdza się prosto; w zależności czy masz 3 czy 4ro żyłową będzie jeden lub dwa kable +
rozgrzewasz wydech (uważaj co być łap nie poparzył) wtedy tylko na 1 kablu będzie + przykładasz miernik do + i do masy i patrzysz, wskazania mają się modulować (zmieniać) od 0,1 do 1V jeśli jest inaczej "wiedz, że coś się dzieje"
![Mr. Green :mrgreen:]()
dokładnie sprawdza się sondę na oscyloskopie, albo u 1 lepszego gaziarza jeśli masz emulacje sondy lambda to sprawdzi ci to każdy zakład LPG
jeśli spalanie nie wzrosło to może być przyczyną na przykład nie odcinanie dogrzewania sondy po rozgrzaniu wydechu