Hmmm dokonałem podobnej zmiany. BMW e38 zmieniłem właśnie na terenówkę.
Do ów zmiany przymierzałem się chyba ze 2 lata i obejrzałem dosłownie wszystko co terenowe w budżecie do ok 25 tys zł...
Wygrało serce i kupiłem Range Rovera P38 4.6 dlatego, że nie istnieje drugi samochód tak komfortowy na trasie i jednocześnie dzielny w terenie. Jednak to pojazd na tyle specyficzny i drogi w naprawach, że polecam tylko pasjonatom
![Wink ;)]()
Gdyby nie LAnd Rover to kupił bym SsangYong REXTON.
Dlaczego ?
- Stara niezniszczalna mechanika mercedesa w nowszej budzie.
- Zbudowany na ramie, ma reduktor czyli pełnoprawna terenówka.
- Niespotykanie bezawaryjny na dzisiejsze standardy motoryzacyjne.
- Wygodny i komfortowy na co dzień, fajnie sprawdza się na trasie.
- Bardzo tani w eksploatacji i śmiesznie tani w zakupie.
Szczerze polecam, kumpla namówiłem. Jest zachwycony
![Szczęśliwy :D]()
Ten jest fajny:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]Uwierz, że jeździłem/ oglądałem już chyba każdego suva
![Śmiech :lol:]()
i jak będzie Ci któryś chodził po głowie to uzasadnie dlaczego to zły pomysł
Wszelkie x-traile, Ravki itp. to parodia do niczego tak na prawdę...