Mialem ten sam dylemat. Mam Skode Octavie I L&K 1.8 Turbo 20V. Tylko ze ja sie zastanawialem czy ja sprzedac i dolozyc ~10tys. zł. Zdecydowalem sie zostawic. Zamontowalem LPG za ponad 3 tys. Wymienilem szklanki itp. za ok 1500, ostatnio kilka drobiazgow na ktore tez pewnie wyszlo ponad tysiac (typu czujnik G28, czujnik temp. cieczy, czujnik cisnienia oleju, rozrusznik, akumulator, filtry, olej, pasek+napinacz). Czeka mnie rozrzad w najblizszym czasie. Auto mam 3,5 roku.
Teraz wiem ze jak bede zmienial auto to kupie jakies za 40-50 tys. a Skode zostawie jako „rezerwowe”, auto na ktorym juz nie bede oszczedzal. A jak padnie Turbo to zaloze hybryde
![Uśmiechnięty :)]()
(inst. LPG juz jest gotowa pod 300 KM, tak jak i zawiecha - AP, czy hamulce - z S3).
No i teraz sobie odpowiedz na pytanie czy chcesz inwestowac w Passata i jak dlugo zamierzasz nim jezdzic? bo koledzy pisza ze przeplaciles a im wiecej wsadzisz tym wiecej bedziesz do tylu bo zainwestowanych pieniedzy juz nigdy nie odzyskasz, a inwestowac bedzie trzeba
![Razz :P]()
A jesli chcesz zmienic auto to czy nie lepiej dolozyc na cos za przynajmniej 13-15 tys. nawet jesli mialbys sie wspomoc np. kredytem?