REKLAMA
![](https://www.forumsamochodowe.pl/galeria/samochody-i-motocykle-zabytkowe-a54/skoda-1100-mb-de-luxe-t25985.jpg)
Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Zauważ że stworzenie takich stref to spory koszt dla budżetu miasta. Więc może być tak jak piszesz, zwrot kosztów z kieszeni kierowcy.yeti65 napisał(a):A jak taką strefę obstawi się radarami, to tylko spowoduje wzrost liczby mandatów. Ale możliwe, że chyba tylko o to w tym pomyśle chodzi.
Niczym, to jest zwykły wymysł. Do mnie nie przemawia argument poprawy bezpieczeństwa bo w miejscach naprawdę które tego wymagają można ograniczyć prędkość i kierowcy będą stosować takie przepisy ale jak mają jechać cały czas max 30km/h to niestety usypiamy ich czujność. Idąc dalej wiele samochodowych systemów bezpieczeństwa zapobiegających kolizjom i innymi autami lub wykrywającymi pieszych i automatycznym hamowaniem nie działa poniżej tej prędkościyeti65 napisał(a):Niech mi ktoś wytłumaczy w czym taka strefa jest lepsza, od normalnych ograniczeń prędkości-tylko tam, gdzie jest to konieczne.
Rokiko napisał(a):bo w miejscach naprawdę które tego wymagają można ograniczyć prędkość i kierowcy będą stosować takie przepisy
NaprawdęMotoAlbercik napisał(a):A ja bym na miejscu taksówkarzy czy kurierów wprowadził strefy, po których w danym mieście się nie jeździ. Jak jest 30 to do takiej strefy nie wjeżdżam, albo podnoszę dla takiej strefy opłaty. Jak ludzie mieszkający w takim mieście nie będą mogli zamówić paczki do najbliższego paczkomatu czy kuriera, tylko będą musieli latać dużo dalej, albo jak taksiaż powie, że jedzie tylko do tego miejsca, a dalej piechotą, to ludzie się w końcu zbuntują i powiedzą włodarzowi miasta "dość". Może to coś da.
Staram się wierzyćbonifacy napisał(a):PoważnieWierzysz w takie przesłanie
Załóżmy że masz dzień bez korków i możesz swobodnie jechać z dozwoloną prędkością, a do pokonania masz 10km w strefie tempo 30km/h lub druga opcja 50km/h. Przy pierwszym ograniczeniu stosując się do przepisów taki kawałek przejedziesz w czasie około 20 min. a przy drugim 12 min. Niby 8 min różnicy nie dużo ale tu chodzi bardziej o jakiś normalny komfort jazdy. Pomijam jeszcze możliwość wystąpienia progów spowalniających w wolniejszej strefie bo wtedy czas przejazdu przez nią jeszcze się wydłuży.bonifacy napisał(a):NaprawdęTak bardzo się różni czas dojazdu między punktami A i B porównując do 30 km/ godz a 50 ?
No tak i to taki próg przez który autobusy i często busy przejeżdżają biorąc go w środek miedzy koła a osobówki muszą się na nich męczyć bo mają za mały rozstaw kół.bonifacy napisał(a):Aby było według znaku to tylko i wyłącznie coś w rodzaju przymusu koniecznego . Np. bardzo mocny próg zwalniający . Tak aby uwalił zawieszenie
Naprawdę wierzysz w ten niejako komfort przejazdu ? A patrz obserwuję , widzę i na własnej skórze doświadczam . Odcinek 30 -stki jakieś 1200 metrów . Na końcu przedszkole . Nie wiem skąd te ludziska jadą aby porzucić dzieciątko w przytułku . Piszę że porzucić bo jak inaczej zrozumiećRokiko napisał(a): NaprawdęTak bardzo się różni czas dojazdu między punktami A i B porównując do 30 km/ godz a 50 ?
Załóżmy że masz dzień bez korków i możesz swobodnie jechać z dozwoloną prędkością, a do pokonania masz 10km w strefie tempo 30km/h lub druga opcja 50km/h. Przy pierwszym ograniczeniu stosując się do przepisów taki kawałek przejedziesz w czasie około 20 min. a przy drugim 12 min. Niby 8 min różnicy nie dużo ale tu chodzi bardziej o jakiś normalny komfort jazdy.