REKLAMA
Witam. Kupiłem uszkodzone BMW którym nie zrobiłem ani jednego kilometra więc nie wiem jak skrzynia sprawowała się na aucie. W związku z tym, że wyjechał silnik ze skrzynią i szykuję się do podniesienia mocy wziąłem się za czynności przygotowawcze jednego i drugiego. Nie podobał mi się dość spory luz na wałku wejściowym skrzyni i olej który miał w sobie dużo siwego "szlamu". Rozebrałem więc skrzynie aby wymienić tulejki, przy okazji okazało się, że tarczki są przypalone. Zamówiłem komplet tarczek, tulejek i uszczelnień i zestawu do mechatroniki ale rzuciło mi się w oczy jeszcze niepokojące zużycie kosza E, zabieraka i cylindra A w miejscu pracy zespołu tarczek- widać odciśnięte przekładki tarczek. Prosiłbym o weryfikację tych elementów z dołączonych zdjęć.
Pozdrawiam