A3, volkswagen passat lub... prosba o podpowiedź

22 Wrz 2011, 14:16

Witam.
mam do was serdeczna prosbe o podpowiedź.
Nise się z zamierm kupna samochodu w granicach około 10 tys. zł
A3, volkswagen passat lub....ford puma np. 2000 rok.
Szczególnie interesowałyby mnie opinie na temat tej ostatniej marki, czyli forda.
czy ktoś może ma przyjemne lub pzrykre doświadzcenia co do eksploatacji tego samochodu? Mając na względzie rocznik, nalezy sie liczyć z awaryjnością.
Jak a więc jest awaryjność, oraz dostepność i cena części oraz napraw do tego samochodu?
O wypowiedzi na temat pozostałych wymienionych marek, oraz ewentualnie mazdy 623, także poprosze.
Zapytam także o opinie na temat zakupu samochodów od osób sprowadzających. ktos ma jakies doświadczenia w tym względzie?
Będę wdzięczna za kazda podpowiedx. Pozdrawiam

22 Wrz 2011, 14:21

zadbana a3 w kwocie 10tys bedzie ciezko kupic nawet z rocznika 96-97 a co dopiero 2000 tak samo jak i passata , o pumie nic nie powiem bo nie jezdzilem i nie mailem z nim do czynienia wiem tylko tyle ze fordy sa strasznie awaryjne tak jak moj dawny escort

powiedz nam jeszcze czy to ma byc diesel czy benzyna lub b+lpg ? a nie lepiej rozgladnac sie za jakims bardziej kobiecym samochodem typu corsa lub clio 2 ?

22 Wrz 2011, 14:24

Dzieki wielkie.
a3,lub passat to nie 2000 rocznik, tylko młodszy, w cenie około 10.000 tys. i przerobiony na gaz.

22 Wrz 2011, 14:27

Bardzo mały samochód nie wchodzi w grę. Samochód słuzy mi do przemieszczania częstego na dłuższe odległości i większy samochód jest bezpieczniejszy oraz komfort jazdy większy.

22 Wrz 2011, 14:29

Jak chcesz coś w miarę bezpiecznego, komfortowego i świeżego za 10tys. zł to zainteresuj się Megane I po FL, za te pieniądze znajdziesz coś z lat 2000-2001 bo na A3 czy Passata nie ma szans, są przecenione na rynku wtórnym.

22 Wrz 2011, 14:36

Tak, francuskie samochody mozna za te pieniadze kupić w młodszym roczniku, ale drogie sa części i naprawy.
A mając na względzie używany samochód trzeba się z tym liczyć.
A3, passat sa osiągalne za ta kwote w roczniku 1997/98. najczęściej sprowadzone z zachodu. Nie wiem jak z ich awaryjnością. zakładam,że zakup będzie w miare udany i uda mi się kupic samochód bezwypadkowy i wzglednie dobrym stanie.
a jak jest z naprawa i awaryjnością mazdy ewentualnie?

22 Wrz 2011, 14:43

passat albo a3 rocznik 97/98 za 10tys jak najbardziej z tym ze nie licz na przebieg mniejsze niz 300-400tys pewnie i tak bedzie wszystko krecone , co do renault to mylisz sie i to bardzo czesci sa tanie , w porownanniu do audi czy vw polowa ceny , starsze renówki nie psuja sie tak jak te nowsze , mozesz tez rozgladnac sie za oplem astra lub focusem z tym ze on nie toleruje gazu

22 Wrz 2011, 14:50

A widzisz, wiem juz więcej, bardzo Ci dziękuję za podpowiedx. Znałam taka opinie, ze reno i wszystkie francusksie samochody biją na głowe niemieckie w awaryjności i kosztach napraw. zawdzięczaja to niby swojej delikatnej i 'miekkiej' konstrukcji.
Dziekuje i jestem wdzięczna za kazde informacje.

22 Wrz 2011, 14:52

A prawda jest, ze ople i fordy mają korodująca łatwo karoserie?

22 Wrz 2011, 15:06

Nie polecam kierowania się jedną opinią w dodatku w ogóle niewiarygodną bo wątpię, że ten ktoś miał w ogóle do czynienia z francuskim samochodem.
Ceny części możesz sobie sprawdzić nawet w internecie, do Renówek, Peugeotów czy Citroenów części w dobrych cenach jest ogrom, tak jak do niemieckich.
Weź pod uwagę, że francuskie auta zazwyczaj mają prostszą konstrukcję więc są łatwiejsze w naprawie, zawieszenie to najczęściej kolumny McPhersona z przodu + belka z tyłu czyli coś co jest tanie w naprawie i odporne na nasze drogi, za 10tys. zł wszystkie francuskie auta mają albo diesle na pompie rotacyjnej albo wolnossące benzyniaki bez żadnych bezpośrednich wtrysków itd. czyli też trwałe i proste jednostki.
Co do bezpieczeństwa to sprawdź kto jako pierwszy zdobył 4* w testach euroNcap a kto 5*, podpowiadam właśnie francuzi.
Polecić mogę jeszcze Peugeota 406, nie rdzewieje, jest wygodny i bardzo trwały, taki francuski Mercedes, bardzo dobrze sprawdza się też na taksówkach.

22 Wrz 2011, 15:25

dziekuję bardzo, wezme to pod uwage.

22 Wrz 2011, 15:39

tak sie sklada ze mam w firmie 2 kangoo jednego 1.9d drugiego 1.5dci i trafica 1.9dci od jakichs dobrych 5 lat i o czesciach do renault moge powiedziec bardzo duzo i napewno sa duzo tansze niz do niemieckich aut(orientuje sie na bieząco bo tez w chwili obecnej szukam samochodu osobowego niemieckiej produkcji)

22 Wrz 2011, 16:21

Wielkie dzieki

23 Wrz 2011, 09:26

Witam jeszcze raz w tym temacie.
a jak jest z poduszkami w megane? z reguły wyposazone tylko w poduszke dla kierowcy?
gdzieś doczytałam się, że się moga nie otwierać.
ktos bliżej może jest zorientowany w tym temacie?