REKLAMA
Szanowni Państwo, proszę o radę. Dwa lata temu spowodowałam stłuczkę (dosłownie, wtoczyłam się na parkujący samochód). Poszkodowany miał porysowany zderzak. U mnie trochę gorzej z przodem, szkoda przekroczyła magiczne 2000 PLN (maska wgięta, porysowany zderzak, jakiś problem z klimatyzacją- brak uszkodzeń w obrębie układy nośnego, kierowniczego hamulcowego), naprawa z mojego AC. TU ani nikt w zakładzie blacharskim nie poinformował mnie o konieczności dodatkowego badania technicznego. W okresie 3 miesięcy od szkody, karnie udałam się na okresowy przegląd- samochód przeszedł badanie śpiewająco i otrzymałam pieczątkę. W październiku tego roku, miałam kolejną stłuczkę tym razem, sprawcą była inna osoba, więc naprawa została wykonana z OC sprawcy. W tym przypadku w piśmie od TU szacującym szkodę, otrzymałam informację o konieczności ponownego badania technicznego. Wprawdzie, jak się okazało mnie to nie dotyczyło (brak uszkodzeń w obrębie układy nośnego, kierowniczego hamulcowego), ale to uświadomiło mi, że czegoś nie zrobiłam wcześniej. Z braku lepszych pomysłów pojechałam do stacji na przegląd (dowolny). Diagnosta zaproponował, że zrobi mi przegląd okresowy (jak tak bardzo mi zależy) i dodatkowo wystawi zaświadczenie- jeżeli wszystko będzie ok. Okazało się, że auto jest w stanie idealnym. Panu zwróciłam uwagę na ostatnie naprawy. Otrzymałam zaświadczenie o przeglądzie, gdzie w punkcie 1 (uwagi) , jest wpisane: auto sprawne technicznie po kolizji drogowej. Lektura Państwa forum, uświadomiła mi, że tak naprawdę 1. nie potwierdziłam poprzedniej naprawy poprzez dodatkowe badanie techniczne (naprawa była wykonywana bezgotówkowo w sieci naprawczej TU), 2. Mogę mięć problemy z wypłatą z AC- gdyby się coś ponownie stało, jak rozumiem nie muszę się martwić o OC. W piśmie od TU mowa jest o dodatkowym badaniu technicznym ( na podobieństwo tekstu ustawy), nie jest wyszczególnione jak ma to badanie wyglądać (czy może nim być w moim przypadku badanie okresowe?), żądają ażeby poinformować TU o przeprowadzeniu dodatkowego badania tech., poprzez przekazanie kopii dowodu rejestracyjnego/ zaświadczenia o przeprowadzeniu badania technicznego (przecież kopia dowodu rejestracyjnego będzie zawierać tylko pieczątki z OBT?). Przeczytałam ustawę i może się mylę, ale tak naprawdę nie ma mowy w jakim terminie należy to badanie wykonać. Podsumowując: co muszę zrobić ażeby nie martwić się o moją polisę AC?
[ Dodano: Czw Gru 31, 2009 16:22 ]
Chyba mało precyzyjnie i niejasno przedstawiłam problem.
1. 2 lata temu spowodowałam wypadek. Moje auto było remontowane z AC (w systemie bezgotówkowym, w warsztacie sieci TU. Nie przeprowadziłam dodatkowego badania technicznego.
2. W październiku tego roku w moje auto wjechał inny osobnik, więc remont został przeprowadzony z jego OC (bezgotówkowo). Ze względu na brak wskazań do dodatkowego badania technicznego (w myśl ustawy, musi być uszkodzonych któryś z kluczowych dla bezpieczeństwa układów) nie było potrzeby wykonywania dodatkowego badania technicznego. Tym razem TU poinformował mnie o konieczności badań w przypadku gdy zostały uszkodzone wiadome układy- co uświadomiło mi, że nie przeprowadziłam takiego badania wcześniej, chociaż co warto podkreślić, to była stłuczka nie zagrażająca bezpieczeństwu (remontowana z AC).
3. Mam aktualne przeglądy techniczne
4. Przejrzałam warunki ogólne ubezpieczenia AC. Nie ma zastrzeżenia, że może dojść do odmowy wypłaty odszkodowania z AC przy nie dopełnieniu obowiązku przeglądu 2000 PLN po wypadku. Wspominają tylko o obniżeniu odszkodowania gdy jest to 2 szkoda w ciągu roku.
5. Pomimo powyższego, martwię się- czy w wypadku kolizji, kradzieży etc. będę mogła liczyć na tę formę ochrony ubezpieczeniowej.
6. Naprawa z AC ( 2 lata temu) była wykonywana bezgotówkowo w punkcie z sieci naprawczej TU. Mam kosztorys wraz z nr faktur za robociznę i części. Mam nadzieje, że jest to jakiś dowód na to, że naprawa została faktycznie wykonana. Jak rozumiem dodatkowy przegląd techniczny, miał służyć potwierdzeniu wykonanej naprawy.
7. Odnalazłam przesłany przez TU kosztorys naprawy, tak się zastanawiam, czy mogę teraz po 2 latach pojechać na ten dodatkowy przegląd techniczny? Zostanie przeprowadzony? A może warto pójść do TU i zapytać co mam zrobić? czy mogę mieć kłopoty w TU?
