13 Gru 2011, 22:09
Witam !
Mam na pozór błahy problem z moim wysłużonym Mondeo, a mianowicie akumulator jest już nie pierwszej świeżości, więc po tygodniu bez odpalania na parkingu rozładował się. Gdybym był w domu, miał garaż i komplet narzędzi, to nie było by problemu, ale samochód stoi pod blokiem na parkingu, a do domu wracam dopiero za tydzień. Otóż chciałem odkręcić akumulator, bo mam w mieszkaniu prostownik i tu pojawił się problem jedna ze śrub przy klemie jest tak zapieczona i zjechana, że nie idze jej ruszyć. Zapomniałem z domu skrzynki i jestem zdany na łaskę sąsiadów, którzy nie popisują się zawartością swoich skrzynek z narzędziami. Próbowałem kombinerkami, zwykłym kluczem, jakimś małym nasadowym i nic. Myślałem, że odpalę na kablach i podjadę do jakiegoś znajomego do garażu podładować, ale niestety takowy znajomy się nie znalazł. Proszę o jakiekolwiek rady, bo jestem w kropce. Albo uda mi się jakoś odkręcić tą śrubkę, a jeśli nie to co mam zrobić ? Ile trzeba czasu, żeby akumulator naładował się podczas jazdy do tego stopnia, żeby następnego dnia odpalić samochód ? Sytuacja jest o tyle nieprzyjemna, że w niedziele wracam do domu i mam przed sobą 400 km, a nie chciał bym odpalać samochodu po tygodniu kablami i jechać w trasę
Dzięki za pomoc !