Alfa 156 vs Audi A4

Który wybrać??

Alfa Romeo 156 JTD (12-13tyś zł)
7
33%
Audi A4 TDI (17-18tyś zł)
10
48%
inny (jaki??)
4
19%
Razem głosów : 21

14 Cze 2009, 23:58

Po dzisiejszej wizycie na giełdzie w kręgu mojego zainteresowania pozostały tylko dwa auta:
Alfa Romeo 156 1.9JTD oraz Audi A4 1.9TDI. Poszukuje atrakcyjnego z wyglądu diesla w kwocie 17-18tyś zł. Autem nie będę jeździł dużo (około 8000 rocznie) jednak auto będzie stało większość czasu na dworze. Z wyglądu bardziej podoba mi się Alfa jednak Audi również ma ciekawą stylistykę. Siedzi mi się w obu bardzo fajnie. Kupując Alfę szukał bym samochodu w kwocie 12-13tyś zł, resztę bym zostawił sobie na ewentualne naprawy (zwłaszcza wymianę zawieszenia). Kupując Audi całą kwotę będę musiał wydać na auto z rocznika 97-98. Jestem bardziej skłonny ku Alfie, jednak boję się że jakaś awaria może mi unieruchomić samochód a jako że jestem słabo obeznany w nawet najprostszych naprawach musiał bym korzystać z napraw w serwisie:/ oraz że za pięć lat sprzedanie takiej Alfy może być nie lada problemem ponieważ nawet teraz nikt nie patrzy już na piętnastoletnie Alfy ze względu na ich wysokie koszty utrzymania.
Proszę o pomoc!!
Kamilp
Początkujący
 
Posty: 158
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Cze 2009, 00:16

te 8000 to pewnie w większości po mieście? Diesel to chyba słaby pomysł
Lukxxx
Początkujący
 
Posty: 157
Miejscowość: Lublin

15 Cze 2009, 00:21

Lukxxx napisał(a):te 8000 to pewnie w większości po mieście? Diesel to chyba słaby pomysł

nie, różnie - trochę po mieście, trochę trasa (czasami na wieś pojadę, jak pójdę na studia do Lublina to trasa Lublin - Puławy raz w tygodniu, ewentualnie jak pójdę do Warszawy to trasa Warszawa-Puławy i to też do póki się zima nie zacznie bo w zimie chyba nie będę jeździł; wtedy tylko po Puławach)
Kamilp
Początkujący
 
Posty: 158
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Cze 2009, 00:50

druga sprawa to wymiar samochodu, jesteś jak rozumiem młodym człowiekiem - studentem, potrzebny Ci samochód klasy D żeby nim powietrze wozić? To Twój pierwszy samochód?

Ja bym sobie na Twoim miejscu szukał czegoś w klasie C w benzynie, jak Ci zależy na wyglądzie to może Seat Leon?
Lukxxx
Początkujący
 
Posty: 157
Miejscowość: Lublin

15 Cze 2009, 10:15

Leon, Astra II w benzynie. Silniki 1.6 i będziesz śmigał.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

15 Cze 2009, 11:06

Benzyny nie chce, jakoś jestem bardziej przywiązany do diesli, zawsze w rodzinie wszystkie samochody to diesle:-)
Jeżeli chodzi o wielkość to tak jak pisałem: będzie trochę miasta, trochę trasy a poza tym wolę doskonalić swoją jazdę na dużym samochodzie niż uczyć się na małym a potem znowu na dużym. Sam dużo jeździł nie będę zwłaszcza po mieście. A jak pójdę na studia to myślę że umówimy się w 2-3 osoby i będziemy na zmianę jeździć:-)
Kamilp
Początkujący
 
Posty: 158
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Cze 2009, 12:09

Alfa jest ładna, daje frajdę z jazdy, tylko że się tak wyrażę musisz dbać o nią bardziej niż o niemca.
Pod względem prowadzenia świetnie wypada na tle samochodów z tej samej klasy, a silniki JTD to jedne z najlepszych diesli jakie są.
Ale niestety o zawieszenie musisz dbać, zmieniać regularnie wszystko co trzeba a nie powinno być problemów.
Kiedyś miałem pod opieką przez pół roku taką alfę 2.4 JTD 136 KM i jeździła świetnie, przez pół roku zero awarii, a codziennie 60 km w jedną stronę do pracy jeździłem.
Zapewniam Cię że za Audi z 98r już mało kto się ogląda a za Alfą tak, bo to piękny samochód, i przede wszystkim mniej oklepany niż Audi.
stasiowski121
 

15 Cze 2009, 18:28

Jak nie zależy Ci na wyglądzie i oryginalności to bierz A4. Jak chcesz się wyróżniać i mieć fajny mocny silniczek to Alfa 2,4 JTD tylko nie tak jak zobaczyłeś że Alfe kupisz za 11k zł i bierzesz najtańsza, a na A4 to już dajesz 18k.. Kupisz najtańszą to Ci się zaraz rozsypie bo w końcu skądś ta cena jest. 156 2,4 JTD szukaj w okolicach 15-18k (oczywiście nie sugeruję że każda za 15k będzie cacy, jednak zwracam uwagę że nikt dobrego samochodu za 11k nie odda).
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

15 Cze 2009, 18:32

No właśnie miałem pisać że należy kolegi zapytać bo On ma taką na codzień ;)
Tak swoją drogą to nie widywałem Cię qki007 ostatnio ;)
stasiowski121
 

15 Cze 2009, 19:23

Wchodzę codziennie na forum ale tematy już się robią powoli monotonne więc nie ma co się za bardzo udzielać, chyba że kłócić dla rozrywki.. :P.

Zapomniałem jeszcze dodać że na 8000 km rocznie to ja bym na Twoim miejscu kupił 2,5 V6, diesel że tak powiem w mieście się "męczy" i szkoda go tak ograniczać. Nie mówię że odradzam JTD bo w końcu to turbo więc radość z jazdy jest i oszczędność ale przy tak małych przebiegach oszczędności wielkich nie narobisz chyba że w przyszłości planujesz jakieś większe i częstsze trasy to wtedy jak najbardziej.

JTD jak kupisz zdrowe to nie masz się co bać że "stanie" na środku drogi przy zachowaniu warunków: dobre paliwo, dobry olej, pasek rozrządu na czas, no i pozostałe elementy eksploatacyjne płyny filtry itp. 156 1,9 JTD 8V to jak i inne JTDki bardzo trwałe motorki.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

15 Cze 2009, 22:32

Kup sobie Alfe a zimą będziesz ja pchał... często regenerował turbinę ( silniki fiata są znane z defektów turbin koszt naprawy to od 2 do 3 tyś)... lubi sobie "pokopcić" ( wada wtrysków)
a audi jak to audi twarde, sztywne, obleśne plastiki... ale za to nie do zaje****a... i w miarę mało pali ( rocznik 1998- 2000 coś wspaniałego), świetnie się trzyma drogi i jest bezpieczniejsze od alfy...
max69
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Turek

16 Cze 2009, 08:49

max69 napisał(a):Kup sobie Alfe a zimą będziesz ja pchał... często regenerował turbinę ( silniki fiata są znane z defektów turbin koszt naprawy to od 2 do 3 tyś)... lubi sobie "pokopcić" ( wada wtrysków)
a audi jak to audi twarde, sztywne, obleśne plastiki... ale za to nie do zaje****a... i w miarę mało pali ( rocznik 1998- 2000 coś wspaniałego), świetnie się trzyma drogi i jest bezpieczniejsze od alfy...


Przy -25* tej zimy odpalała mi tak jak by było +25* i jakoś nigdy jej nie pchałem..

Koszt REGENERACJI turbiny to 600-1500 zł, a NOWA kosztuje 3000-3500, więc co siejesz propagandę? Mam najechane 140k km i oleju mi nic nie bierze, kolega ma najechane w 166stce 2,4 170 KM (chiptuning) koło 250k km i regenerował turbinę.. dla świętego spokoju bo brała mu raptem 0,4l / 10'000km czyli co wymianę. Nie jeden by jeździł na takim turbo aż zacznie brać 4l/wymianę ale koszt świętego spokoju jest bezcenny.

Nie widziałem żeby jakaś Alfa za którą jechałem, czy też ktoś narzekał na moją że kopci jak traktor. Chyba że mówimy o takich momentach jak się muli silnik na małych obrotach przez dłuższy odcinek trasy, sadza się zbiera w wylocie i nagle ciśniemy do odcięcia na każdym biegu - to logiczne że się to musi wypalić i zakopcić, ale przy normalnej jeździe nic takiego nie występuje. Wada wtrysków? Wada wtrysków "się robi" jak zalejesz paliwko od wujka Zdzisia z... od sąsiadów.

Co do trzymania się drogi i sztywności zawieszenia to się nie będę wypowiadał bo musiał byś się przejechać najpierw.

Bezpieczeństwo - tutaj niestety Alfa 156 I bardzo źle wypada, nie trudno znaleźć crash test na YouTubie, w tym aspekcie Włosi się nie popisali. W 156 II już są poprawione strefy zgniotu, dodane wzmocnienia poprzeczne i podłużne, znaczków SRS naliczyłem 14 więc mogę, przynajmniej pozornie, czuć się bezpieczniej ale obym nigdy tego nie musiał sprawdzać.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

16 Cze 2009, 12:55

Zduszony diesel gdy nagle dostanie głęboko gaz będzie dymił choćby nie wiem jaki wspaniały był ale chyba nikt nie widział jak dymi Ursus C360 więc nie porównujcie do traktora. Tak swoją drogą to często widuje Alfy i jeszcze nie rzuciło mi się w oczy by któraś dymiła a są to najczęściej diesle.
stasiowski121
 

17 Cze 2009, 00:19

Miałem alfe 156 1,9 JTD przejechane 150k ( cały czas serwisowana) i znam ludzi którzy posiadaja również z silnikiem 2,4 ( w zasadzie opieram moje doświadczenie na tym co sam posiadałem i 2 innych) i opisuje problemy takie jak ja miałem... wiem że zaduszony diesel kopci ale w tym przypadku kopcił zawsze aż do wymiany wtrysków ( jak dobrze pamiętam)...
max69
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Turek

18 Cze 2009, 12:50

qki007 napisał(a):Wchodzę codziennie na forum ale tematy już się robią powoli monotonne więc nie ma co się za bardzo udzielać, chyba że kłócić dla rozrywki.. :P.

Zapomniałem jeszcze dodać że na 8000 km rocznie to ja bym na Twoim miejscu kupił 2,5 V6, diesel że tak powiem w mieście się "męczy" i szkoda go tak ograniczać. Nie mówię że odradzam JTD bo w końcu to turbo więc radość z jazdy jest i oszczędność ale przy tak małych przebiegach oszczędności wielkich nie narobisz chyba że w przyszłości planujesz jakieś większe i częstsze trasy to wtedy jak najbardziej.

JTD jak kupisz zdrowe to nie masz się co bać że "stanie" na środku drogi przy zachowaniu warunków: dobre paliwo, dobry olej, pasek rozrządu na czas, no i pozostałe elementy eksploatacyjne płyny filtry itp. 156 1,9 JTD 8V to jak i inne JTDki bardzo trwałe motorki.

no jasne 2,5 v6 który pali od 10 do 20l na setkę, a za paliwo moze ty będziesz mu płacił?
robisz 8tys rocznie wiec to juz jest przebieg taki średni, 10tys rocznie robi średnio polak km wiec juz jak najbardziej diesla polecam
a jakbys benzyne brał to koniecznie z gazem
mam vw passata b5 1,8 spalanie od 8l w trasie do 12 w mieście, przerobiłem na gaz sekwencyjny ok 2000zł, robie rocznie tylko ok 5tys km (70% trasa, 30% miasto)
spalanie na gazie wynosi od 9l w trasie do 14l w mieście
a lpg zwróci mi sie w 1 miesiącu 3 roku tak wg kalkulatora i co nie oplaci sie? ważne ze sie zwróci, a widok rachunku na stacji lpg jest bardzo miły w porównaniu z benzyną gdzie płaciłem ponad 3 razy tyle
w benzynie przejechanie 100km kosztowało mnie ok 45zł a w gazie kosztuje mnie ok 17zł, instalacja bezobsługowa i przełącza sie na lpg po ok 300m jazdy na zimnym silniku, a na ciepłym po 30s od odpalenia silnika, a najbardziej cieszy mnie cisza i brak klekotu diesla
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931