qicek napisał(a):-Alfa Romeo 147 1.6 benzyna 105KM 2003r.
-Honda Civic 1.4 benzyna 90KM 2004r.
-Fiat Grande Punto 1.2 benzyna 2006r.
-Peugeot 307 1.6 benzyna 110KM 2003r.
-Alfa Romeo 147 - odpuść sobie chyba, że samochód naprawdę Ci się podoba i jesteś przygotowany na niemałe wydatki związane z wiecznymi usterkami.
Ciekawa wypowiedź użytkownika alfy:
,,Piękna doskonale jeżdżąca, brzmiąca i pachnąca skarbonka. Przypomina namiętną, uzależniającą kochankę, która jednak strasznie drenuje portfel i po chwili orientujesz się, że nie masz już kasy by ją utrzymywać, a kumple dawno Cię olali, bo wolałeś jeździć po serwisach niż chodzić z nimi na piwo. Myślisz sobie, to chyba jednak lepiej było już kupić jakiegoś szmelcwagena, jak twój szwagier co jeździ do Niemiec robić na budowach. W dowcipach o Alfistii nie ma ani słowa przesady. Jak rozglądasz się za Alfą, to przy okazji rozejrzyj się za dobrym mechanikiem, który nie będzie chować się po kontach na widok Alfy. W moim przypadku, zaraz po zakupie na remont przygotowujący do sezonu ok. 2000zł a potem to już po ok. 500zł co miesiąc + paliwo. Psuło się wszytko co mogło się zepsuć. I tak od początku: wybierak 2x, wspomaganie kierownicy, maglownica, wentylacja (regulacja nawiewu + wentylator), klimatyzacja, przepływomierz, termostat, linka otwierania maski nie liczę elementów eksploatacyjnych takich, jak tarcze, klocki, płyny, które do tanich nie należą (oleju do silnika wchodzi 6,2l !!!). Teraz mam auto z grupy szmelcwagena którego szczerze nienawidzę, ale przynajmniej mogę wieczorem po...gadać z dziewczyną, a lepsze to niż jeżdżenie po mechanikach. "
-Honda Civic 1.4 - Chyba najrozsądniejsze rozwiązanie z wymienionych przez Ciebie samochodów
-Fiat Grande Punto - Podchodził bym z rezerwą jak do każdego wytworu włoskiej myśli technicznej jednak niewiele wiem o tym samochodzie więc się nie wypowiadam.
-Peugeot 307 1.6 - Miałem wiele razy okazję jeździć 307 w wersji SW właśnie z tym silnikiem.
Choć nie lube peugota to naprawdę byłem miło zaskoczony. Samochodzik bardzo dobrze wykonany, w środku dużo miejsca, baaaardzo wygodne fotele jak na tą klasę samochodu. Dobrze wyciszony, może nie jest mistrzem ekonomi ale spalanie w normie. Na temat awaryjności wypowiadać się nie mogę ponieważ zbyt krótka była moja przygoda z 307