Alfa Romeo 156 2,0 TS

11 Kwi 2012, 16:27

witam
od pewnego czasu rozglądam się za autkiem, zastanawiam się nad Alfą Romeo 156 2,0 TwinSpark.
możecie mi coś powiedzieć więcej o tym motorze? i jak to jest z tą awaryjnością włochów? :)
tomekbc
Nowicjusz
 
Posty: 19
Auto: ???

11 Kwi 2012, 16:54

No z Alfami bywa różnie,niewiadomo co jej kiedy odwali.
TFSI
Stały forumowicz
 
Posty: 2214
Auto: Alfa Romeo 156
Silnik: 1.9JTD 115km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

11 Kwi 2012, 18:04

Chcesz dobry samochód to odrzuć od razu alfę. Włosi niestety nie produkują dobrych samochodów (a ferrari jest tak naprawdę za bardzo rozreklamowane jako luksusowa wyścigówka). Alfy są na tyle kiepsko zrobione, że już po przejechaniu 40-50k km samochód zaczyna trzeszczeć (oczywiście nie każdy egzemplarz tak wcześnie zaczyna, ale sporo takich jest). Poza tym to bardzo awaryjne samochody: przede wszystkim zawieszenie jest bardzo kiepskie, dodatkowo w wersji twinspark szwankuje wariator zmiennych faz rozrządu, w silnikach 2.0 JTS jest problem z wtryskiem paliwa, elektronika często siada itd.
Ogólnie alfa w skali od 1-5 jest na pozycji 1, czyli najgorsza z możliwych biorąc pod uwagę jakiej jakości produkowano samochody w tym okresie.
Rodney
Początkujący
 
Posty: 68

11 Kwi 2012, 18:37

Ogólnie alfa w skali od 1-5 jest na pozycji 1, czyli najgorsza z możliwych biorąc pod uwagę jakiej jakości produkowano samochody w tym okresie.
:?: :?:
kolego Rodney czy jesteś mechanikiem samochodowym ?
albo czy może specem ze stajni szmelcwagena :?:
bo trzepiesz usterkami alfy tylko nie uwzgledniasz, że opisywane stany są wynikiem ...
nadmiernego zużycia eksploatacyjnego -
alfa to auto z predyspozycjami sportowymi do jazdy po asfalcie i dla ludzi z klasą i kasą
nie do druciarstwa i wyscigów po polnych drogach
przyjacielscy sąsiedzi ??? zakłamani agresorzy, mija 75 lat od ciosu w plecy - im sie znów marzy wypad w Europę , nawet jakby miały zginąć tysiące podwładnych, nieważne wyśle się następnych
sympatyk
Zaawansowany
 
Posty: 878
Miejscowość: na skraju grodu
Prawo jazdy: 15 09 1976
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Freelander e picc. scuderia
Silnik: Otto 95÷121
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna

11 Kwi 2012, 21:14

Nie rozumiem nienawiści ludzi do alfy.Oczywiście nie mają one zawieszenia BMW czy Audi ale są to auta z duszą,której niestety brakuje niemieckim pancerniakom.Jeżdżę alfą 155 2.5TD i Omegą 2.6 V6 Kat..Pod względem zawieszenia to alfa nie możę się równać z niemcem ale moc mi to zastępuje. Auto ma już swoje lata ale ciągle mnie zaskakuj.A jeśli chodzi o jej awaryjność to często gęsto pada miska olejowa i przednie zawieszenie.Nic więcej nie wadzi.Oczywiście co jakiś czas trzeba wymienić rozrząd ale to jak w każdym aucie!!!
bzyk31
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 10 02 2008
Auto: Bella 155 2.5TD

11 Kwi 2012, 21:18

Pod względem awaryjności akurat zawieszenie Audi jest zbliżone do tego w Alfie.
Tylko do Alfy wahacze tańsze.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ośmiokołowiec, bo cztery koła to za mało!
    Czy to nie przesada? Aktualne samochody koncepcyjne zasilane energią elektryczną mają po cztery koła. Eliica bo tak nazywa się ten pojazd ośmiokołowy różni się od nich diametralnie – jest duża ma 5100 mm długości, ...

12 Kwi 2012, 09:13

tak zwany "fazator" to w Alfie część eksploatacyjna ulegająca naturalnemu zużyciu. Tani nie jest ale po prostu się go co jakiś czas (150 - 200 tyś) wymienia. Po 2000 roku wprowadzili dodatkowy zawór oleju do jego smarowania, ale i tak się zużywa. Nic specjalnego w niemieckich pancernikach też takie rzeczy się zdarzają.
Wady tej pozbawione są silniki 2,5 i 3,2 (GTA) czyli V6. I prawdę powiedziawszy jak szukasz naprawdę ognia i masz pieniądze na utrzymanie takiego auta (czyli około 50% więcej) to przy niewiele większym spalaniu masz naprawdę szybkie (190KM) i rasowo brzmiące auto o niebanalnym ale mylącym jeżeli chodzi o osiągi wyglądzie.
O Alfę po prostu należy dbać, to auto nie dla miłośników AGD (już to pisałem), gdzie jakość wykonania oznacza finezję a nie milimetrowe dopasowania. Czyli auto z sercem a nie rozumem.
Chciałem tylko przypomnieć, że GTA była najszybszą produkowaną seryjnie przednionapędówką (6,5 do setki) a nawet 2,5 niewiele mu w tym ustępuje.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

12 Kwi 2012, 10:12

Escort Cosworth z napędem na przód miał lepsze przyspieszenie,więc nie była taka naj.
Sąsiad ma Alfe 156 1.8 TS i niestety ukręciło mu wał,czyli silnik do wymiany.Co ciekawsze wchodząc na allegro bardzo szybko trafiłem na alfę z dokładnie taką samą usterką.Inny koleżka też przerobił ze 2 silniki w swoim aucie. Silnik to jedyna rzecz do której bym się przyczepił i jak już brać Alfę to raczej JTD.
Był Escort 105KM,jest Mondek 170KM :)
black_time
Początkujący
 
Posty: 170
Miejscowość: Łódź

12 Kwi 2012, 10:51

No żeś trochę pojechał bo Cosworth był samochodem 4x4 bazującym na Sierra Cosworth i przyspieszenie do 100 miał takie same jak GTA (6,2 to on miał ale do 60MPh).
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

12 Kwi 2012, 10:59

Rodney chyba wjechałeś na ambicje Sympatykowi :lol:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8

12 Kwi 2012, 11:32

Poszukaj lepiej coś pewniejszego,te opinie o alfach nie sa wyssane z palca,dlatego ceny są takie przystępne,po za wyglądem i ładnymi detalami w sumie nic ciekawego...Plastiki we wnętzru jak na klase premium są naprawdę kiepskie.
W ats była alfa w używanych to własciciel włożył w nią już kupe kasy,ale pisali że itak ją kocha . :lol:
W moich żyłach etylina,zamiast serca turbina :D
vwmaniak
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 806
Miejscowość: Za górami za lasami ;)

12 Kwi 2012, 13:20

chyba się zdecyduję.. mimo iż opinie są bardzo różne.. no ale każde auto będzie się psuło jeżeli będzie źle użytkowane.. jestem w tym momencie za granicą, ale poprosiłem tatę aby podjechał zobaczyć tą którą mam na oku, zobaczył, mówi że jest ładna, silnik zapalił od razu i że jest czysta i zadbana.. chyba z nim pogadam aby odbył jazdę próbną i zobaczył jak sprawuje się podczas jazdy. jeżeli wszystko będzie dobrze to chyba się na nią zdecyduję :) jeżeli ktoś ma jeszcze coś do dopowiedzenia to bardzo chętnie poczytam opinie na temat tego auta :)
tomekbc
Nowicjusz
 
Posty: 19
Auto: ???

12 Kwi 2012, 13:58

Dobra decyzja.
W samochodzie musisz się dobrze czuć a w Alfie będziesz się dobrze czuł.
Plus świetny silnik i jak na przedni napęd bardzo dobry układ jezdny.
Alfa z JTD niby jest pewniejsza ale jakby wybrakowana.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

12 Kwi 2012, 15:12

Jeśli faktycznie jest zadbana to czemu nie.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

12 Kwi 2012, 18:40

sympatyk napisał(a):kolego Rodney czy jesteś mechanikiem samochodowym ?albo czy może specem ze stajni szmelcwagena bo trzepiesz usterkami alfy tylko nie uwzgledniasz, że opisywane stany są wynikiem ... nadmiernego zużycia eksploatacyjnego

:lol: To twoje "nadmierne zużycie eksploatacyjne" mnie rozwaliło - porównaj sobię ten samochód np. do hondy czy nissana i zobaczysz jak wygląda normalne tempo zużywania się podzespołów.
alfa to auto z predyspozycjami sportowymi do jazdy po asfalcie i dla ludzi z klasą i kasą nie do druciarstwa i wyscigów po polnych drogach

Ludzi z klasą kupują samochody z klasą za które nie muszą się wstydzić - alfa do takich nie należy. Gdybyś chociaż trochę się znał na rzeczy, to byś wiedział, że mając 200 czy 300 koni to za mało na porządny wyścig.
Jeździj sobie czym chcesz - mnie to nie obchodzi.
Rodney
Początkujący
 
Posty: 68