Alfa Romeo 159 1.9jtd 150KM-opinie

23 Cze 2015, 17:04

Szukam opinii od ludzi którzy mieli styczność z tym autem (alfa 159 1.9 150KM). Zależy mi na opinii z zewnątrz (pytałem na forum alfy - niektórzy mogą być fanatycznie zapatrzeni w jedną markę)
Strasznie podoba mi się wizualnie jak i cenowo-nie wiem dlaczego ludzie ciągle boją się stereotypu psującej się alfy

23 Cze 2015, 17:21

Było już kiedyś porównanie Audi A4B7, Honda Accord, Alfa 159 w Auto-Świecie. Porównanie wygrała Alfa, a to świadczy, że nawet przychylne Niemcom media dostrzegają, że to udane auto.

Jaki masz budżet? 159-tki poniżej 25 tysięcy są w dość kiepskim stanie technicznym.

26 Cze 2015, 09:25

Więc tak. Alfa jest specyficznym samochodem, którego trzeba bronić przed licznym szykanowaniem stąd grono "fanatyków" którzy są przekonani co do słuszności swojego wyboru. Alfa ma jedną istotną wadę - jest tania jako samochód używany. Powoduje to, że jej zakup rozważają ludzie których na alfę nie stać. Gdyż jest to samochód z atrakcyjną ceną ale eksploatacja najtańsza nie jest, Jeżeli zaakceptujesz koszty eksploatacji to alfa jest świetnym wyborem, a silnik 1,9 JTDM 150 KM jest doskonały (wystarczające osiągi, rozsądne spalanie, bezawaryjność). Niestety są też inne pomniejsze wady na które fan marki uwagi nie zwróci ale kierowca opla czy skody pewnie tak. Więc jeżeli szukasz rodzinnego kombi, to nie ten adres, jeżeli liczysz że naprawi to pan Mietek z AutoServAllCars to się przeliczysz, jeżeli liczysz że jak wymienisz rozrząd to przez rok tylko lać i jeździć to możesz się naciąć. I w końcu jeżeli uważasz że za 18 (no góra 20 tys) kupisz dobrą 159 to gwarantuję że będziesz jej największym przeciwnikiem.
I jeszcze jedno a propos "fanatyków". Kupując alfę wkraczasz do wąskiego grona dziwnych ludzi dla których alfa jest naturalnym wyborem a nie egzotyczną zabawką, A jak się wkracza między wrony to się kracze tak jak one. Więc może się kolego zdarzyć że za rok jak się znowu od kolegi dowiesz że jego passat w tedeiku to 3 litry pali, a skoda fabia to na niemieckiej autostradzie 250 leci możesz również stać się fanatykiem. Bo alfa ma coś co uzależnia i nagle wszystkie marki (no poza maserati oczywiście) staja się bezdusznymi wozidłami

28 Cze 2015, 14:08

No właśnie co do awaryjności to czytałem że głównymi problemami 159tki są:
-problemy z maglownicą
-klapki w kolektorze (podobno auta z lipca 2006r mają już to poprawione)
-dpf który się zasyfia jeśli jeździmy na krótkich dystansach
-padające łożysko w skrzyni

Miałem już autko które było drogie w utrzymaniu, psuło się prawie raz w miesiącu (głównie drobiazgi ale zawsze) ale wspominam je najmilej ze wszystkich które miałem. Dlaczego? Bo auto miało w sobie coś czego nie mają passaty i golfy

Mam nadzieję że jeszcze w tym roku dołączę do szczęśliwego grona użytkowników Alfy Romeo 159 i obalę mit jej awaryjności

29 Cze 2015, 10:59

Więc tak jak wspomniałeś. Maglownica jest dosyć typową przypadłością ale nie dotyczy wszystkich egzemplarzy i nie unieruchamia samochodu z dnia na dzień. Klapy wirowe na kolektorze ssącym również - jeżeli egzemplarz ma wymieniony kolektor problem się rozwiązuje, gdyby co nowy kolektor kosztuje w aso 1200 PLN. Co do DPF to wszystkie 1,9 JDTM (nie mylić z JTD) go miały i działa jak każdy inny DPF - jeżeli silnik jest sprawny to nie ma z nim problemów, jeżeli jakiś wtrysk leje to DPF lepiej wyciąć (koszt takiej operacji 1500). Turbina w twoim silniku jest dosyć prosta i bezawaryjna, wtryskiwacze można regenerować. Niestety ceny części są droższe niż w golfie 4. Olej niskopopiołowy nie kosztuje 30 zł za litr, filtry są tańsze jako oryginały niż zamienniki. Prosta logika, eksploatacja alfy kosztuje tyle co innego samochodu premium w tym samym roczniku. Niestety kosztuje więcej niż przeciętnego kompakta za podobne pieniądze. Alfa nie jest przesadnie awaryjna, trapią ją typowe bolączki nowoczesnych diesli, ale nie są to przypadki nagminne, zawieszenie jest drogie ale bardzo trwałe, elektryka nie szaleje, a jakość wykonania jest wysoka. Ogólnie nie jest to wzór niezawodności, ale żeby było bardzo awaryjne to jest to gruba przesada. Normalny poziom dzisiejszych samochodów.

29 Cze 2015, 11:56

diddy79 napisał(a):Prosta logika, eksploatacja alfy kosztuje tyle co innego samochodu premium w tym samym roczniku.

Tylko, że alfa nie jest marką premium

Możecie mnie postrzegać jako fanatyka bmw z klapkami na oczach, ok

Ale alfa to ostatni samochód, który bym kupił.
Osobiście większej styczności z ta marka nie miałem. Choć zawsze alfy mi się podobały to nigdy rozsądek nie pozwolił mi na zakup włoskiego samochodu.
Miałem kumpla, pracującego w serwisie alfy, zjadł zęby na tych samochodach. Zwolnił się bo nie wytrzymał nerwowo wiecznych wojen ze znerwicowanymi klientami

To fakt, nie ściema. Popytajcie pracowników serwisu fiata/ alfy ale tak szczerze to usłyszycie nie jedna ciekawą historie.
Z tego co zapamiętałem z jego opowieści odnośnie 159, która jest rzekomo o wiele mniej awaryjna od poprzednika- 156.
Tragicznej jakości lakier- bardzo podatny na odpryski, ponad to matowieje.
Złe zabezpieczenie antykorozyjne, szczególnie podłoga. Kto nie wierzy niech zobaczy fabryczne zabezpieczenie, którego praktycznie nie ma.
Elektryka, tu czary wszelkiej maści. Podobno prędzej czy później w każdym egzemplarzu jest problem z otwieraniem szyb. Najpierw otwierają się do połowy, z czasem wcale.
Wrażliwy układ wspomagania.
Zawieszenie niezbyt trwałe, wahacze szybko wymagają wymiany- trwałe nie są.
Wnętrze kiepsko złożone przez co użytkownika niepokoją rozmaite zgrzyty itp.
Nie mam tu powodów by walić jakąkolwiek ścieme bo po co?
Informację miałem od człowieka, który naprawiał te samochody na co dzień.
Dla najbardziej dociekliwych mogę podpytać o szczegóły

Jedyne moje dobre skojarzenie z alfą to fotele ze starszych GTV

bardzo podobne do bmkowskich sportsitze- łatwo można zaadaptować do bmw e30 a kosztują 5x mniej

Jedynie oszczędność w postaci ekoskóry na boczkach rzekomo skórzanych foteli to parodia

- w rzekomej marce premium

29 Cze 2015, 13:47

Kolego. Ja nie neguję Twoich wyborów motoryzacyjnych więc prosiłbym o odrobinę poszanowania dla moich. I to po pierwsze. Po drugie wspominasz że alfa nie jest w kręgu twoich zainteresowań (i bardzo dobrze) natomiast ja nie oglądam się za bmw i mogę stwierdzić z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością że nigdy BMW nie kupię. W związku z tym nie udzielam się na hasła czy pytania dotyczące awaryjności, jakości czy innych parametrów dotyczących BMW bo ich nie znam i guzik mnie interesują. Więc jeżeli nie masz nic ciekawego do dodania i powielasz stereotyp - wujek miał alfę i mu się psuła, więc alfa jest do bani - to daj sobie pokój. Co do pozycjonowania alfy w segmencie premium to proponuję zdefiniować najpierw markę premium a potem pozycjonować w niej marki (bo może się okazać że szacowna germańska wielka trójka może się nie załapać). Jeżeli chodzi o jakość wykonania alfy 159 to proponowałbym najpierw do niej wsiąść a potem komentować bo akurat na tym polu bmw ma sporo do nadrobienia. Więc jeszcze raz kolego, jeżeli nie masz nic do powiedzenia to zamilcz i nie siej fermentu który nic nie wnosi.
PS. Właśnie zachowałem się jak typowy fanatyk za co wszystkich najmocniej przepraszam

29 Cze 2015, 14:45

I znowu powraca temat mitycznego niczym gender premium

Sprawa wygląda tak, że premium to pojęcie względne

dla jednego premium są schabowe w niedzielę, dla innego jagnięcina w białym winie a jeszcze inny za bóstwo będzie uważać kawior czy inne trufle

punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Dla jednego premium będzie 10 letnia Honda czy Mazda a dla drugiego Bentley

wyluzujcie trochę

29 Cze 2015, 15:29

mike1735 napisał(a):Dla jednego premium będzie 10 letnia Honda czy Mazda a dla drugiego Bentley

Tak. Zgadzam się. Natomiast jeżeli definiujemy premium jako markę z historią, odpowiednią jakością wykonania i użytymi materiałami, odpowiednią ceną powodującą że nie jest marką popularną to alfa wpisuje się w to znakomicie. I tak opel adam czy fiat 500 może być postrzegane jako premium czego niestety nie można powiedzieć o golfie czy fokusie.

29 Cze 2015, 18:04

No to ja chyba jestem jakiś dziwny, bo ja właśnie chcę z BMW E46 przesiąść na Alfe

29 Cze 2015, 20:48

Coś jest faktycznie w tym samochodzie związanego z szeroko pojętą duszą. Ja Alfy nie posiadam i się nie zanosi z racji iż rodzinnego kombi z niej nie zrobię ale mam wielki sentyment a siedząc niejednokrotnie w mniejszej 156 czułem iż to samochód z tym czymś. Ma swoje wady i jest obłożony mnóstwem powielanych stereotypów ale jak to bywa z nimi - ktoś ma i jeździ i jest zadowolony a stereotypy eliminują taką część kierowców którzy ulegając im potwierdzają iż to nie jest wóz dla nich. Sam do tej pory unikałem marek "dla ludu" i jak do tej pory stwierdzam że były to wybory dobre ekonomicznie , rozsądne cenowo i tylko tych punktów do lansu nie można się doszukać

Nigdy nie mów nigdy - może kiedyś Alfa może i BMW ważny by być zadowolony.

29 Cze 2015, 21:37

Jestem fanem tej marki, chciałbym w niedługim, no może trochę dłuższym ze względu na kontynuowanie nauki czasie, jednak ten bełkot o duszy strasznie mnie wkurza

Hejty że nie jestem prawdziwym fanem AR za 3,2,1...

29 Cze 2015, 21:54

shorty1988 napisał(a):No to ja chyba jestem jakiś dziwny, bo ja właśnie chcę z BMW E46 przesiąść na Alfe

To się nazywa nawrócenie

29 Cze 2015, 22:04

mike1735 napisał(a):jednak ten bełkot o duszy strasznie mnie wkurza

Nie kolego. Dusza jest czymś nieuchwytnym. Kup alfę i zacznij ją jeździć a zrozumiesz co to znaczy dusza w samochodzie. I ciężko to wytłumaczyć, i można sobie wmawiać że to tylko kawał blachy. No ch...a nie tylko. I obcowanie z tym niematerialnym zjawiskiem jest trudne. Bo alfa potrafi wkurzyć, potrafi doprowadzić do łez, ale spytaj alfisti czy narzeka na swoją belle. Niestety najwięcej do powiedzenia o alfie mają ci którzy w życiu w niej nie siedzieli.