Witam. Mam problem z moja księżniczka u której pojawia się spadek mocy. Problem polega na tym że po odpaleniu silnika i przejechaniu kilkunastu metrów brakuje mocy, obroty max 2tys prędkość 50km/h. Dzieje się tak również przy większych prędkościach odcina moc auto powoli zwalnia zero reakcji na gaz. Po zgaszeniu silnika i odczekanie kilkunastu sekund az wszystko sie wylaczy po ponownym odpaleniu wszystko wraca do normy ale za jakis czas znow to samo. Zadne
kontrolki sie nie świecą po podłączeniu pod kompa nie pokazuje żadnego błędu. DPF usuniety wczesniej, mechanik stwierdził że mogą to być blokujace się flapy, zostaly zablokowane elektronicznie razem z EGR ale sytuacja dalej sie powtarza. Zawór N75 działa poprawnie a więc grucha przy turbinie działa poprawnie. Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły proszę o info