Alfa romeo gt jako pierwszy samochód dobry ?

05 Sie 2013, 15:06

Witam,
mam wielki problem, chce kupić pierwsze auto alfe romeo gt ale jestem kompletnie zielona w tej kwestii, jedynie co podoba mi się jej wygląd ale wiem ze to zbyt mało na zakup samochodu dlatego też prosiłabym o pomoc czym się kierować przy wyborze, jaki powinna mieć przebieg rok i na co zwrócić szczególną uwagę podczas kupna :) mam 20000 zł i na pewno nie chciałabym stać wiecznie w warsztacie :) czy to będzie dobry wybór ?? Proszę o pomoc :)
Kim
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 15 11 2011
Auto: nie mam

05 Sie 2013, 15:34

Kim napisał(a):mam 20000 zł i na pewno nie chciałabym stać wiecznie w warsztacie :) czy to będzie dobry wybór ??

Muszę Cie zmartwić niestety ale kupując ten samochód warsztat samochodowy możesz traktować jak drugi dom...
Nie będzie to dobry wybór, samochód piękny lecz bardzo kapryśny. Wpisz w google ,,alfa GT opinie"
to rozwieje Twoje wątpliwości albo po prostu wejdź na forum alfamaniaków, bywają szczerzy.
Kiedyś sam chciałem kupić najpierw fiata coupe później alfę bo ładne i tanie ale szybko pozbyłem się złudzeń.
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

12 Sie 2013, 17:19

W podobnej cenie masz Leona Cupre z silniczkiem 225 km.To jest mój pierwszy samochód i mam przyjemność ci go polecić.Po 1. frajda z jazdy nie opisana (ja na przykład dziś jechałem po A1 do Gdańska a na tempomacie miałem 194 km i wyprzedzałem innych jak pachołki :D )
Po 2.Nie ma wielu (jedną z nich mogę wymienić: Słabej jakości plastiki :x )
Po 3.Do tej ceny znajdziesz dobrze utrzymany model z książką i nie cofanym licznikiem ( jak na te samochody to ważne) Lecz sprawdzaj dokładnie dlaczego? Rzadko bo rzadko ale zdarzają się powypadkówki. Szerokości ,pozdrawiam!! :lol:
Elfusion
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 15 07 2011
Auto: Seat Leon Cupra
Silnik: 225 km
Rok produkcji: 2001

12 Sie 2013, 18:01

Nie kupuj Alfy!!! powyżej wypowiedzieli się właścicielowie, te auta są główną przyczyna korków w Rzymie, psują się co chwilę, wybuchają i zabijają dzieci w okolicy i sprawiają, że kobiety w ciąży maja poronienia tak mi mówił mechanik z Rumii i na zlocie fanów niemieckiej motoryzacji gdzie były dragi e36 vs A4 i Leon I a pewien facet też miał kupić Alfę ale kuzyn kolegi ma dziewczynę a ona ma znajomego który kupił Alfę i więcej stoi w serwisie niż jeździ.
JDM
Początkujący
 
Posty: 93
Prawo jazdy: 27 06 1990
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Lexus
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna

12 Sie 2013, 20:13

JDM napisał(a):Nie kupuj Alfy!!! powyżej wypowiedzieli się właścicielowie, te auta są główną przyczyna korków w Rzymie, psują się co chwilę, wybuchają i zabijają dzieci w okolicy i sprawiają, że kobiety w ciąży maja poronienia tak mi mówił mechanik z Rumii i na zlocie fanów niemieckiej motoryzacji gdzie były dragi e36 vs A4 i Leon I a pewien facet też miał kupić Alfę ale kuzyn kolegi ma dziewczynę a ona ma znajomego który kupił Alfę i więcej stoi w serwisie niż jeździ.

seriooo ? On jeszcze nie dostał bana ?
To mój 11 letni chrześniak potrafi lepiej głupimi tekstami przycwaniaczyć od ciebie pokemonie

robię sobie przerwę z tym forum ( urlop :piwo: ). Bo w towarzystwie takich idiotów to już mi tu trochę zbrzydło . Wieśniackie przechwałki z dupy wyssanymi opowieściami .
Robi się tu dzięki takim, burdel powoli .
Ja dziękuję za porady w sprawie kupna auta od takich " ekspertów " .

Ale wrócę, bo jest grupa użytkowników których warto poczytać i wzbogacić swoją wiedzę.
Do usłyszenia.
Ostatnio edytowany przez Magda93, 12 Sie 2013, 20:19, edytowano w sumie 1 raz
Magda93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 386
Miejscowość: WRO
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W140
Silnik: S300 Turbodiesel
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1998

12 Sie 2013, 20:18

Nie odchodź, Twoje doświadczenia z eksploatacji Alf Romeo dla wielu mogą się okazać bezcenne!
cytat akurat w temacie "Niedawno ktoś poruszał temat Alfy GT , dlatego obrazek który widziałem kilka dni temu zapadł mi w pamięci

widziałem ostatnio Alfę GT . Nie da się ukryć że ładne auto , ładna skóra w środku , wyglądało na bardzo zadbane .
problem w tym że była holowana przez Mercedesa M do najbliższego mechanika .
A jeszcze kilka dni wcześniej jeździła bez problemu, a właściciel zza szyby wydawał się być dumny jak paw .
Szczerze
"
normalnie jak będę chciał wydać kilkadziesiąt tysięcy złotych na samochód to muszę się zapytać czy któryś z setek ekspertów na tym forum nie widział takiego na lawecie bo to znaczy, że sypie się jak choinka na wiosnę.
JDM
Początkujący
 
Posty: 93
Prawo jazdy: 27 06 1990
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Lexus
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Niewyspany kierowca i problemy z zasypianiem
    Czy miewasz trudności z zasypianiem? Badania wykazały, że tego rodzaju objawy mogą znacząco wpływać na twoje bezpieczeństwo. Osoby, które na co dzień doświadczają problemów z zaśnięciem są dwa razy bardziej ...

12 Sie 2013, 20:33

Polecać GT na pierwszy samochód.
Czyli awaryjność Alfy to wymysł loży Masonów ?
i pewnie takie tanie są bo to wynik pozycjonowania marki ?

weż się QQQrrwa zamknij łebku .

Pozdrawiam tych którzy łykają te twoje mądrości , i współczuję .

No, cześć. I trzymaj się ramy JDM, to się nie posramy. Do it, bo inaczej urwę ci ryja.
:naughty:
Magda93
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 386
Miejscowość: WRO
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: W140
Silnik: S300 Turbodiesel
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1998

12 Sie 2013, 20:38

[link wygasł]
Audi na lawecie czyli się psują! pewnie dlatego tak tracą na wartości, że po paru latach połowa chłopków małorolnych buja się takimi po prowincjach Polski C.
Zresztą pasujesz do powszechnego stereotypu kierowcy Audi z tymi prymitywnymi groźbami:
"3. [...] z Audi
W towarzystwie nieustająco mówi o tym, w ile czasu dojechał z Wrocławia nad morze, z Poznania do Berlina, a z Warszawy do Zakopanego, zwykle zmniejszając ten czas o jakieś 40-50%. Uważa się za znawcę techniki i twierdzi, że jego 3.0 TDI ma 450 KM, bo pomylił moc z momentem obrotowym. Jest święcie przekonany, że skoro to V6, to znaczy że ma biturbo. Ma quattro, dzięki czemu uważa, że jego auto jest absolutnie nie do wytrącenia z równowagi, a przede wszystkim lepiej hamuje. Twierdzi, że rowerzyści, skuterzyści i traktorzyści powinni zniknąć z jezdni, bo on jedzie i jest najszybszy. Przejeżdża przez czerwone na pełnej prędkości jeżeli świeci się mniej niż trzy sekundy. Wyprzedza zawsze, wszędzie i w każdej sytuacji. Trąbi na ludzi przechodzących po przejściu dla pieszych. Spycha z lewego pasa tych jeleni jadących 130 km/h (nieważne, że właśnie wyprzedzają kolumnę tirów). Opowiadając o pokonywanych przez siebie trasach, mówi że jeździ bezpiecznie z taką rozsądną prędkością podróżną 200 km/h. W trasie zawsze popija napój energetyzujący. Z jego statystyki wynika że tylko jeden na 25 kierowców, których zepchnął/wymusił pierwszeństwo/zmusił do gwałtownego hamowania dogania go i spuszcza mu wpierdol na światłach, więc per saldo się opłaca. Ma 23 punkty karne od roku, bo każdemu policjantowi w czasie kontroli na dzień dobry wpycha do ręki 1000 zł. Mając 38 lat ginie w wypadku z żoną Moniką, córką Julią i synkiem Kubusiem, gdy na drodze między Płockiem a Inowrocławiem przy 220 km/h wyprzedza na trzeciego i zahacza kołami o śnieg.
" http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/06 ... e-zadawac/
JDM
Początkujący
 
Posty: 93
Prawo jazdy: 27 06 1990
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Lexus
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna

13 Sie 2013, 06:49

Pocieszyliście mnie nie ma co :( a czy znacie coś dobrego do tej ceny wygladem jeszcze ją przypominającą ?? Proszę o pomoc bo ja się totalnie nie znam podobała mi sie jeszcze tt ale to juz raczej za tą cene szrot też kupie ;/
Kim
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 15 11 2011
Auto: nie mam

13 Sie 2013, 14:31

Akurat alfy tracą o wiele więcej na wartości niż Audi... nie bez kozery z resztą.
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

13 Sie 2013, 18:23

Wystarczyły 2 lata nieobecności na forum a tu kobiety się wypowiadają na temat awaryjności samochodów :D Pani Magdo nie ma samochodów bezawaryjnych, każde się psuje. Opinia o awaryjnych Alfach wzięła się stąd, że przesiada się zawodnik z Mercedesa W124 w którym to wymieniał olej ( lub też nie ) co 40 tys km i samochód dalej jeździł a tu nagle w Alfie nie dopilnował kilku rzeczy i auto stoi. No stoi bo zawiecha delikatna i skomplikowana, JTD potrzebuje dobrego oleju i paliwa, a elektronika to już inna bajka.
Ale jak ktoś ma forsy i stać go podjechać do dobrego serwisu i wymienić za wczasu co potrzeba to i Alfa będzie dobrze jeździć ;)
Pozdrawiam i radzę wyzbyć się cwaniactwa bo aż źle się to czyta.
havoc
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 352
Miejscowość: Rzeszów
Auto: Porsche 911 Carrera 4 GTS
Silnik: 3.8 408 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

14 Sie 2013, 01:49

Alfy są piękne i mocne. Też miałem. Niestety, była usterkowa. Sporo musiałem w nią zainwestować. Co jakiś czas coś się w niej działo. A zawieszenie tragedia, nie na nasze drogi, a naprawa go idzie w tysiące... Było z nią różnie, miała okresy zupełnie bezusterkowe, tylko jeździć. A było też tak że po paru tygodniach od jednej naprawy czekała ją następna. Kupiłem ją nie znając się kompletnie na samochodach (też jako pierwsze auto), decydując na zasadzie - podoba mi się, mam możliwość to kupuję. Pod względem wyglądu tego samochodu nigdy decyzji nie żałowałem, ale pod względem inwestowanych w niego pieniędzy i czasu kiedy kilka dni bywalem bez auta - tak.
Nadal podobają mi się Alfy, GT między innymi też, ale na kolejny samochód juz się nie zdecydowałem na Alfę, mimo przetartych szlaków i znajomości z mechanikami od Alf i alfiarzami.
Ale też nie należy generalizować, gdyż znajomy ma 146, która mimo wielu lat jeździ i warsztatu nie odwiedza. Jednak jeśli faktycznie zdecydujesz się na Alfę kupuj ją z kimś kto się na nich zna.
No i prawdą jest, że Alfy, tak jak i Fiaty szybko tracą na wartości, więc należy się liczyć z tym, że sprzedasz ją za wiele mniejsze pieniądze po paru latach użytkowania.
mazek
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: AR