Almera N15 ogromne spalanie pomimo wymiany sondy :(

Witam, mam problem ze swoją almerką, posiadam N15 z 99 roku 1,4 z instalacją gazową drugiej generacji z 2002 roku, almerka ma najechane 200 tysięcy, ma bardzo wysokie spalanie benzyny - z grubsza wychodzi mi 20l/100km, a z rury śmierdzi benzyną. Kupiłem nowy komputer do gazu i przy podłączaniu go u gazownika pod laptopem okazało sie ze sonda lambda pokazuje ciągłe podawanie bardzo bogatej mieszanki, majster stwierdził ze prawdopodobnie sonda nadaje sie do wymiany, niestety po wymianie sondy na nówkę nic sie nie zmieniło, wciąż pokazuje czerwone pole- bogata mieszanka, spalanie bez zmian. Dodam ze wyszło tez ze jakis czujnik temperatury silnika jest walnięty- pokazuje o kilka stopni za duzo- na laptopie wskazywało 110 stopni- na wskaźniku na desce wskazówka temperatury prawidłowo. Reasumując jezdzi się dobrze - i na gazie i na benzynie idzie ładnie, nie szarpie nie dławi sie (no moze troche na gazie muli ale to norma przy tej instalacji), z elektryką wszystko ok- tzn świece i przewody nie dawno wymieniane, gazu pali 10 litrów wiec w normie. Probowałem robic test błędów komputera- lampka check pokzała kod 55 tzn komputer nie sygnalizuje żadnej usterki. Nie mam pojęcia gdzie już szukać pomocy i przyczyny takiego spalania, bardzo prosze o porady, chciałbym z grubsza cos wiedziec przed wizyta w serwisie, z góry dziekuje i pozdrawiam!

przedewszystkim trzeba sprawdzic przewody bo moze byc gdzies wyciek moze to byc wina wtrysku lub zle jego cisnienie lub papa paliwa itd

no tak, tylko zastanawia mnie skąd sie bierze te wskazanie sondy- a własciwie dwóch sond i starej i nowej- obie wskazują bogatą mieszanke, przy przygazowaniu i puszczeniu pedału na sekunde spada spalanie, a po spadnieciu obrotów do normy na jałowym znowu wskazuje bogatą mieszanke- i strasznie czuć z rury..