Amerykańskie V8 Oldsmobile delta? Jak go oceniacie?

22 Mar 2015, 19:25

Wpadł mi w oko wczoraj taki oto samochód:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Przyznam, że pomysł zakupu amerykańskiego V8 od jakiegoś czasu uważałem za dość odległy wychodząc z założenia, że póki co na amerykańskie V8 mnie nie stać.
Aż tu nagle pojawiła się powyższa oferta za śmieszne pieniądze i na dodatek z LPG. Od wczoraj ten Oldsmobile mi spokoju nie daje

Już go widzę w wyobraźni po polerce chromów na ładnej chromowanej feldze i z głośnym bulgoczącym wydechem...

Jak oceniacie ten samochód?
Z jakim Waszym zdaniem spalaniem powinienem się liczyć?
Ile może mnie kosztować OC za takiego smoka?
Jak widzicie użytkowanie Oldsmobila na co dzień?
Z dostępnością części będzie bardzo ciężko?
Może ktoś z Wrocławia kojarzy ten samochód?

Wiem, że cena jest niska, wiem, że coś do zrobienia się znajdzie... ale może warto zaryzykować ?

22 Mar 2015, 19:31

kirin88 napisał(a):Z jakim Waszym zdaniem spalaniem powinienem się liczyć?

Ile wlejesz tyle spali

A tak na poważnie to ja liczyłbym lekką ręką ponad 20 LPG w mieście a nawet i 28-30 ale stara amerykańska 8 to jest coś wartego tego spalania. Sam chcę mieć takiego widlaka tylko że w mustangu z lat 60 najlepiej 66-68. Jedź oglądaj może będzie dobry.

22 Mar 2015, 19:34

kirin, nie to forum, tu nikt ci fachowej rady nie udzieli nie mówiąc, że większość V8 to tylko na plakacie widziała

22 Mar 2015, 19:35

Killaz napisał(a):nie mówiąc, że większość V8 to tylko na plakacie widziała

A w filmach to co

Ale faktycznie mało kto miał z nią styczność bo to nie jest auto dla każdego.

22 Mar 2015, 19:44

Krzychu napisał(a):Ale faktycznie mało kto miał z nią styczność bo to nie jest auto dla każdego.

Też wychodziłem z założenia, żę stare amerykańskie V8 jest nie dla każdego. Ale bardzo niska cena + LPG kusi.
Póki co jestem na etapie serce chce, rozum nie pozwala.
Wiem, że wiedza an forum o tego typu samochodach jest nie wielka ale licze mi. na wypowiedź szybkiego a może jeszcze ktoś doda swoje 3 grosze

22 Mar 2015, 20:11

A masz 7 metrowy garaż na to cudo ?

22 Mar 2015, 21:19

To auto chyba nie jeździło we Wrocku, nigdy go nie widziałem. Stoi w komisie, blachy ma łodzkie więc może ktoś go z Łodzi tu przytargał.

22 Mar 2015, 21:39

W łodzi też go nie było, chyba że się uchował przede mną

22 Mar 2015, 22:23

kirin88 napisał(a):Wpadł mi w oko wczoraj taki oto samochód:
[link do Otomoto wygasł] ... 77007.html

Nie ukrywam, że zakup takiego krążownika już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie...
Wygląd = rewelacja, bulgot wydechu to zapewne coś wspaniałego, przyjemność z jazdy nieporównywalna do poruszania się czymś innym.
Ale kiedy do głosu dojdzie rozum...
Auto niepraktyczne, mało zwrotne, do jazdy na wprost, paliwożerne, niesprzedawalne...Takie coś kupuje się wyłącznie sercem. Jeśli kupisz to cudo będę strasznie zazdrościł

22 Mar 2015, 23:12

Zastanów się tylko kirin czy kupujesz auto czy silnik. Bo legenda to z tego żadna, klasykiem w typowym tego słowa znaczeniu też nie jest, ot, dupowóz grubych Amerykanów który ma już swoje lata.
Jak chcesz bulgot to kup sam silnik i układ wydechowy. Albo zbieraj kasę na prawdziwego muscle car

23 Mar 2015, 07:31

A zastanawiał się ktoś dlaczego auto sprzedawane jest z nowym gazem? Po co ktoś montuje gaz żeby zaraz potem sprzedać? Wogóle jeśli auto faktycznie by było w bardzo dobrym stanie jak pisze sprzedający to cena powinna być odpowiednio wyższa takie moje zdanie.
Na allegro są jeszcze trzy takie auta i ich ceny wahają się w granicach 25-60tys.

23 Mar 2015, 08:31

A ja bym nie kupił tego auta ponieważ jest zwyklakiem aż do bólu. Do tego sądząc po cenie to w trakcie agonii więc Twoja przygoda zakończy się wydaniem 30k przy wartości auta hmm... tyle ile ktoś da.

Poręczność zerowa
Jazda trochę więcej niż zerowa
Ubezpieczenie normalne około 800zł
Spalanie około 25l lpg ale jak spali 35l to nie ma co się dziwić

Co do zabawy z autami to trzymaj się pewnych zasad taki jak:

Wyszukaj bazę która coś jest warta np: camaro 80r. ceny są zawsze takie same czyli trup 15-20k do jazdy 25-30k no i odrestaurowany w zależności os jakości prac.

Więc jak wyrwiesz camaro za okolo 12-14k włożysz 10k to masz szanse coś odzyskać no i wygląd camaro przy tym czymś jest trochę "inny".

Osobiście jak ogarnę sie finansowo po ostatniej motozabawce to kupię właśnie stare camaro albo pontiaca bandytę wyjmę z niego wszystko zrobię budę, poprawie zawias z heblem i zamontuje dwa wygodne kubły z minimalnym wygłuszeniem i śmieszną deską rozdzielczą. Do tego włożę silnik z manualem np: coś z LSów albo big blocka 7,4 żeby czerpać przyjemność z niczym nie zdławionego dźwięku. Zresztą mam auto którego średnio używam właśnie z big blockiem i w manula więc dawca jest