Rokiko napisał(a):Ok, pytanie jak się sprawdzają w rzeczywistości czy faktycznie np. w danym miejscu stoi patrol policji lub porusza się samochód tajniaków. Bo może np. ktoś zaznaczył godzinę wcześniej, a już dawno takiej kontroli na danym odcinku nie ma, a informacja o tym jest dalej wyświetlana.
Mnie się to nie zdarzyło. Jak jadę i jest oznakowanie że jest np. pomiar prędkości, to zawsze stoją. Klikam tylko, że potwierdzam i tyle. Zdarzyło się też, że miałem info, że mierzą prędkość, a po chwili zniknęło. Czyli zapewne ktoś kliknął, że już ich nie ma. Tak samo np. info o zatrzymanych pojazdach. A jeżeli chodzi o patrole, to najczęściej są to oznakowane samochody policji, które gdzieś tam jeżdżą ( jest info gdzie i na jakiej ulicy nawet ktoś widział ), a kilka razy zdarzyło mi się, że było info o nieoznakowanym i faktycznie jeździli i mierzyli prędkość. Bardzo często jest tak, że taki nieoznakowany jeździ na jakimś odcinku drogi tam i z powrotem, więc dlatego łatwo ich namierzyć
Rokiko napisał(a):Lubię zagłębiać się w szczegóły przy takich urządzeniach społecznościowych muszę to przetestować na jakiejś trasie o ile działa w darmowej apce w telefonie.
Yanosik to darmowa apka na smartfona, nic nie trzeba płacić, żeby otrzymywać wszystkie te ostrzeżenia. Po zainstalowaniu apki trzeba tylko powłączać w ustawieniach jakie chcesz otrzymywać ostrzeżenia. Fajne jest to, że jak dostaniesz ostrzeżenie, że stoją i mierzą prędkość, to to ostrzeżenie cały czas ci się wyświetla wraz z odległością, jak jesteś już w tym miejscu to jest podwójny sygnał, że to tu stoją. I możesz kliknąć, że potwierdzasz, albo że nie. Tak samo jest z pozostałymi ostrzeżeniami. Jest też sporo innych różnych funkcji np. możliwość płacenia za autostrady czy parkingi ( po wpisaniu oczywiście karty ). Sama nawigacja działa chyba w oparciu o google maps, więc nie ma jakichś rewelacji.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...