Psuje się to co jest wyeksploatowane. Auto w zasadzie jest pozbawione większych wad. czasem są problemy z osprzętem silnika jak alternator ,cewka itp ale naprawdę jest to solidne i proste auto,które daje szanse na rozsądne koszty eksploatacji w polskich realiach przy zasobach "w kieszeni".
Jeśli się kupi auto z realnym przebiegiem mniejszym niż 200 tys,to raczej kolejne 100 tys. powinno ono przejeździć przy założeniu,że ktoś wcześniej o nie dbał i na bieżąco naprawiał. Problemem może być jedynie znalezienie takiego egzemplarza z takim przebiegiem.
![Uśmiechnięty :)]()