Astra- denerwująca usterka

24 Lut 2008, 18:52

otóż jak juz kiedyś pisałem świeci sie kontrolka awarii elektryki czy jakoś tak. Z kodów błędów odczytałem ze jest to sonda lambda i czujnik położenia wałka rozrządu.
Jako pierwsze wymieniłem sondę lambda jednak nic to nie pomogło.
Od pewnego czasu obroty zaczęły wariować więc wymieniłem ten czujnik obrotów dzięki czemu kod błędu z tym czujnikiem został usunięty a obroty powróciły do normy. Teraz tkwi problem z tą sondą lambda ;/ Jest nowa a kod błędów wciąż pokazuje jego usterkę. Pomocy ! co to jeszcze może być ??

Czy możliwe jest ze ten błąd jest spowodowany nieszczelnym <dziurawym) tłumikiem i ze komputer czyta ten błąd jako usterek sondy ?

24 Lut 2008, 20:05

A czy po wymianie tego czujnika i skazsowaniu jego błędu,skasowałeś błąd sondy?Jeżeli tak,to wina może leżeć po stronie nieszczelnego układu wydechowego.Mogła też uszkodzić się ponownie sonda lambda,ale to mało prawdopodobne.Sondę można łatwo sprawdzić,mierząc jej napięcie.

24 Lut 2008, 20:22

a jak oddzielnie skasować błędy sondy ?? Moja metoda w kasowaniu blędów jest taka ze odpinam akumulator na pewien czas. Czy jest jakaś inna metoda domowa bez użycia specjalnego urządzenia ?