Wielu tu teoretyków... Jeździłem astrą G 1,6 V8 (
![Twisted Evil :twisted:]()
) przez 9 lat, robiąc około 150 tys. km. po całej Polsce sąsiednich krajach... Silnik nie bierze oleju i faktycznie jest pancerny - przy ok. 400 tys. przy okazji wymiany uszczelki pod głowicą wymieniłem zawory (nie były jeszcze złe), a że i uszczelka pod miską oleju była do wymiany, zmieniłem od razu... pierścienie na tłokach. Wariactwo? Nie - po prostu części do tego silnika są bajecznie tanie. Kapitalka silnika z robocizną - około 1000 zł. z materiałami. Inne rzeczy - prócz blacharki - zrobi się właściwie w garażu. Auto proste jak budowa cepa. Przy jednopunktowym wtrysku (75KM) nawet LPG jest niesekwencyjne
![Uśmiechnięty :)]()
Na co zwrócić uwagę? Im młodsza astra G, tym bardziej rdzewieje - sprawdź nadkola i spody drzwi. Silnik nie jest cudem - auto potrzebuje czasu do rozbujania się (wersja 84 KM od 2001 r. jest faktycznie nieco szybsza), sporo też pali (u mnie średnio 10 - 11 l. LPG/100 km w miejskiej jeździe) - nie świadczy to o złym egzemplarzu. Spasowanie plastików - nie jest złe, jak na prawie 20-letni kompakt. O dużym przebiegu (powyżej 250 tys.) świadczą przetarte klaksony (rzadko kto je wymienia, trzeba zwykle zmienić poduszkę), kierownica, uchwyty w drzwiach na rogach.
Nie przejmuj się niedostatkami typu: brak oświetlenia nad drzwiami z tyłu, dwa głośniki w serii, brak podgrzewanych lusterek. W tym modelu wiązki masz podciągnięte prawie w każdym egzemplarzu i np. wrzucenie tweeterów wymaga... włożenia ich do trójnika przy szybach i podpięcia kabla...
Obecnie trudno jest znaleźć niezajeżdżoną astrę G z 1,6 8V. Najważniejsze, by była prosta i niezjedzona. Silniki w nastolatkach są bezkolizyjne teoretycznie, bowiem jeśli ktoś zbyt mocno splanował głowicę przy remoncie, tłoki i tak spotkają się z zaworami (spotkałem się z tym u znajomego kilka lat temu...).
Nagłośnienie - nawet fabryczne jest całkiem niezłe. Wersje z Niemiec miały układ głośników 4 + 2: nie jest "młodzieżowy", ale jakość dźwięku jest przyzwoita. Ważne też, że silnik w tym aucie jest bardzo cichy (a dzięki krótkiej skrzyni powinieneś bez problemu i skoków jechać na piątce z prędkością 50 km/h).
Moim zdaniem - bierz jako auto "na razie" i odłóż na coś lepszego. Nawet najlepszy dinozaur skazany jest na wyginięcie...