Wiem, że mechanik nie był potrzebny, ale chciałem też się troche zorientować(potrzebny był podnośnik) żeby zobaczyć czy nie leje sie gdzies tez z dolu
Bulgotanie właśnie nie występuje zawsze... Tak jak pisałem, raz tak, a raz nie.
To cos typu jakby wlewac wode do szklanki w ktorej jest już woda...
Przy mechaniku asterka sie nie odezwala
Tylko powiedział, że to możliwe przez poduszki... Nie wiem, pierwsze slysze