02 Lis 2016, 12:02
Wytrzyj dokładnie ten olej i dobrze zakręć świece. Podejrzewam, ze nie masz klucza dynamometrycznego, ale dokręć z wyczuciem, jednak żeby nie były luźne. Miałem kiedyś przypadek, że świeca była wkręcona, ale można było ją wykręcić w rękach, bez grzechotki. I była zatopiona w oleju do połowy.
Zdemontuj też tą osłonę kolektora i zobaczymy, czy ten olej faktycznie spod tej świecy cieknie, czy z innego miejsca.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...