Astra G - jak góra problemów.

19 Sie 2016, 13:37

Hejka,
niestety w ostanim czasie mam wrazenie, ze nazwa tematu jest trafiona. Ostatnio pisalem tutaj w sprawie tej wlasnie Astry, ale odlozylem naprawy na pazdziernik, poniewaz chwilowo mam troche inne rzeczy do zrealizowania (brak funduszy).

Ogolnie rzecz biorac tak:
- przy skrecaniu piszczy w prawym przednim kole
- przy chociazby drownych nierownosciach drogi auto skrzypi (przypuszczam, ze moze to byc cos zwiazanego z lozyskami, poniewaz tarcze i hamulce byly dopiero co robione)
- ostatnio sprawdzajac stan oleju zauwazylem brak plynu chlodiczego, ktorego pozniej dolalem (na razie nie zauwazylem by go ubylo a to juz ponad 2 miesiace spokojnie)
- zjada dosc troche oleju, srednio raz na 2 miesiace musze nalac do 3-4 kresi na bagnecie
- ostatnio na niskich obrotach zaczelo nim zarzucac, tak jakby hamowal i nagle chcial skoczyc do przodu, troche trudno to opisac

Ogolnie z tego co slyszalem od mechanika to auto nie jest w zlym stanie, ale zastanawiam sie czy warto go w ogole naprawiac czy juz lepiej sobie nazbierac na jakies nowsze w stylu astry 3 ?
Dragomint
Nowicjusz
 
Posty: 20
Auto: Opel Astra II
Silnik: 1.6 16V
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000
  • 30 Wrz 2016, 09:34

    Dragomint napisał(a):przy skrecaniu piszczy w prawym przednim kole
    W jedną stronę jak skręcasz piszczy czy w obie strony tak samo piszczy. Może to klocki.

    Czy jak hamujesz zdarza się że zapiszczą klocki?

    Dragomint napisał(a):przy chociazby drownych nierownosciach drogi auto skrzypi (przypuszczam, ze moze to byc cos zwiazanego z lozyskami, poniewaz tarcze i hamulce byly dopiero co robione)
    Łożyska nie skrzypią, tu mogą skrzypieć elementy gumowe zawieszenia.

    Dragomint napisał(a):zjada dosc troche oleju, srednio raz na 2 miesiace musze nalac do 3-4 kresi na bagnecie
    Ile kilometrów robisz w tym czasie i czy to są krótkie odcinki? Samochód puszcza dym z rury?

    Dragomint napisał(a):ostatnio na niskich obrotach zaczelo nim zarzucac, tak jakby hamowal i nagle chcial skoczyc do przodu, troche trudno to opisac
    Silnik na niskich obrotach nie równo pracował i tak jak by się dławił? O to chodzi?

    Dragomint napisał(a):Ogolnie z tego co slyszalem od mechanika to auto nie jest w zlym stanie, ale zastanawiam sie czy warto go w ogole naprawiac czy juz lepiej sobie nazbierac na jakies nowsze
    Sprawdź dokładnie co jest do zrobienia i policz koszty napraw. Pamiętaj, że kupując drugi samochód na pewno będziesz musiał coś w nim naprawiać i potrzebny będzie tzw. pakiet startowy.

    Zasada jest taka że wszystko powinno wymieniać się na bieżąco bo później jedna usterka może ciągnąć za sobą drugą i okazuje się że mamy właśnie "górę problemów".
    Kacper
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 6842
    Zdjęcia: 3348
    Miejscowość: Warszawa - okolice
    Prawo jazdy: 14 09 1997
    Auto: Volvo S40
    Silnik: 2.0 140KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1999
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
      Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
      Volkswagen Touareg I
      Touareg to duży SUV klasy średniej-wyższej, bezpośredni konkurent m.in. Mercedesa ML i Toyoty Land Cruiser. Konstruktorzy z Wolfsburga postawili na luksus i to, co teoretycznie w terenówce powinno być najważniejsze, ...