Astra G - silnik gaśnie i długo kręci przy odpalaniu

25 Maj 2016, 00:51

Witam.
Mam problem z instalacją gazową w zakupionej nie tak dawno ASTRZE II 1.6 85KM. Mianowicie na zimnym silniku niezależnie czy odpalana jest na Pb czy na LPG, rozrusznik kręci niemiłosiernie około 5 sekund zanim odpali. Dalej silnik pracuje równo czy to na LPG czy na benzynie. Później jednak pojawia się drugi problem - po przejechaniu raz 500m, raz 1km lub 2 km, kiedy sytuacja zmusza do zejścia na niskie obroty, silnik w sposób łagodny gaśnie. Ponowne odpalenie go jest możliwe po jakichś 10 sekundach - na benzynie.
Później silnik nie gaśnie, pracuje równo. Trzecim problemem jest trudne wchodzenie na obroty przy prędkościach > 50km/h. Aby ruszyła astra z kopyta bieg 3 utrzymywany musi być do ok. 100km/h przy obrotach ok. 2000/min.

Wymieniłem świece, ale nie pomoglo przy odpalaniu. Po przeczytaniu podobnego tematu na forum stawiam na pompę paliwa albo związane z instalacją LPG elektrozawory przy filtrze i parowniku, sam parownik do wymiany albo też czujnik temperatury do komputera.

Od czego zacząc eliminacje biorąc pod uwagę te trzy opisane dolegliwości?

pozdrawiam serdecznie.

25 Maj 2016, 09:06

patrickptb napisał(a):Mianowicie na zimnym silniku niezależnie czy odpalana jest na Pb czy na LPG, rozrusznik kręci niemiłosiernie około 5 sekund zanim odpali.

Czy na ciepłym silniku jest tak samo?

patrickptb napisał(a):Później jednak pojawia się drugi problem - po przejechaniu raz 500m, raz 1km lub 2 km, kiedy sytuacja zmusza do zejścia na niskie obroty, silnik w sposób łagodny gaśnie

Czy tak samo jest na benzynie i na LPG?

patrickptb napisał(a):Trzecim problemem jest trudne wchodzenie na obroty przy prędkościach > 50km/h. Aby ruszyła astra z kopyta bieg 3 utrzymywany musi być do ok. 100km/h przy obrotach ok. 2000/min

Rozumiem że taka sama sytuacja na miejsce na benzynie i na gazie?

Proponuję wyłączyć gaz i pojeździć tylko na benzynie obserwując opisane przez ciebie usterki. Czy wszystkie one będą występowały na benzynie? Trzeba wyeliminować problemy na zasilaniu benzyną i jak tu będzie ok to wtedy można myśleć o sprawdzaniu jak auto pracuje na gazie.

26 Maj 2016, 08:56

Kacper napisał(a):Czy na ciepłym silniku jest tak samo?

Na ciepłym silniku na 10 prób odpalenia silnika, za pierwszym razem zakręcił nieco dłużej, a potem odpalał prawidłowo. Na zimnym, niezależnie czy na Pb czy na LPG, kręci z 5 sekund zanim odpali, bez naciskania pedała gazu.

Kacper napisał(a):Czy tak samo jest na benzynie i na LPG?

Nie, przy niskich obrotach, silnik gaśnie tylko na LPG.

Kacper napisał(a):Rozumiem że taka sama sytuacja na miejsce na benzynie i na gazie?

Nie. Na gazie nieco wolniej wchodzi na obroty - co może być zrozumiałe, bo instalacja jest 1-ej generacji z 2004 roku, więc auto może nieco bardziej "mulić". Na benzynie autko zbiera się znakomicie. Natomiast rzeczą wspólną jest to, że przy 130-140 km/h auto utrzymuje niskie obroty niezależnie czy na Pb czy na LPG, nie ciągnie do przodu.

10 Cze 2016, 12:10

Po naprawie parownika, silniczka krokowego i regulacji instalacji LPG problem z odpalaniem zniknął. Czas pojeździć i sprawdzić po dłuższym dystansie czy będzie gasnął nadal na zimnym silniku...

10 Cze 2016, 16:37

patrickptb napisał(a):Czas pojeździć i sprawdzić po dłuższym dystansie czy będzie gasnął nadal na zimnym silniku...

Ok, to daj znać czy będzie ok.
A parownik był już kiedyś naprawiany, czy to pierwszy raz? Wiesz jaki może mieć przebieg?

11 Cze 2016, 09:47

kacper napisał(a):A parownik był już kiedyś naprawiany, czy to pierwszy raz? Wiesz jaki może mieć przebieg?

Nie był robiony od 12 lat.

24 Cze 2016, 00:18

Pomimo w/w napraw i wymiany elektrozaworów, regulacji parownika, silnik jak gasnął tak gaśnie. Jedynie wykluczony objaw to problem z odpalaniem, którego już nie ma.

W momencie kiedy silnik uzyskuje temperaturę pozwalającą na prawidłowe działanie LPG (np. przejechane kilka km po odpaleniu na zimnym silniku), przy zejściu z obrotów gaśnie (przy dojeździe do skrzyżowań, przy zatrzymaniu się). Można go odpalić wtedy ponownie na LPG, chociaż przez kilka sekund kręci rozrusznik. Powtarza się to wielokrotnie. Na benzynie rzecz jasna wszystko gra.

Można utrzymać oczywiście pracę silnika dodając gazu (zasada lewej nogi na hamulcu). Przy powolnym toczeniu się auta, jak wiadomo, że zaraz obroty zejdą do "0", czasem nim zatelepie jakby się dusił.

W momencie, kiedy silnik rozgrzeje się do max optymalnej temperatury, LPG z reguły funkcjonuje w porządku i silnik nie gaśnie...
chociaż były i wyjątki, po przejechaniu 40-50 kilometrów, szczególnie przy dojeżdżaniu do skrzyżowań, przy jeździe miejskiej ...

Instalacja odświeżona częściowo, parownik naprawiony i wyregulowany kilkukrotnie... Jakieś pomysły?

24 Cze 2016, 10:26

Ja znam jedną ważną zasadę - zimny silnik uruchamia się na Pb, jedzie się do uzyskania temp. ponad 20 stopni i dopiero wtedy przełacza sie na LPG. I to jest prawidłowe funkcjonowanie instalacji LPG. A jak ktoś odpala zimny silnik na LPG, to jednemu się uda jechać normalnie, a drugiemu gaśnie. Odpalanie zimnego silnika na LPG negatywnie wpływa na parownik - membrany szybciej twardnieją i szybciej zaczynają się kłopoty na LPG. LPG do komory spalania powinien trafiać w postaci gazu. A jak silnik jest zimny, to trafia tam w postaci ciekłej - może nie wszyscy wiedzą, ale w zbiorniku, LPG jest w postaci ciekłej. No i jak LPG trafia do cylindrów w postaci ciekłej, to spalanie jest większe. Czasem warto zadać sobie pytanie - co to jest parownik i do czego służy? I po co jest on założony w instalacji LPG.

27 Cze 2016, 13:07

Do tej pory jeździłem sekwencją także w kwestii starych instalacji jestem czesciowo zielony. O ile wiem że na zimnym powinno odpalac się na Pb o tyle to samo na ciepłym? Dziś po odpaleniu na Pb poczekalem do temperatury 80 st. , przejechałem 30 km bez problemu. Po 30 km zgasilem silnik i odpalilem na ciepłym na LPG. Zaczął gasnąc na luzie na niskich obrotach (wideo 1), raz strzelił gaz i zaczął gasnąc nawet na postoju co sie rzadziej zdarza (wideo 2). Myślę żeby wyregulować parownik u gazownika jeszcze raz ale na zimnym silniku. Co może być jeszcze przyczyną?

Moze gdzieś lewe powietrze sie dostaje?
Przepływomierz może mieć jakis wplyw na prace na LPG?
Slyszalem aby odwrócić rure wylotowa przy filtrze powietrza w strone srodka silnika/auta?

[Aby zobaczyć film musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

21 Lip 2016, 09:02

przyczyną pełnięta cewka w parowniku i trzpień co byl w tej cewce

13 Wrz 2016, 09:42

Problem po kilku tygodniach powrócił. Pojechałem na myjnię, dokładnie umyłem auto, zaraz po tym auto zaczęło ponownie gasnąć przy spadku obrotów (luz, dojazdy do skrzyżowań, nagłe hamowanie, itp.).

Do tej pory w warsztacie parownik był 2x regenerowany, naprawiony był pęknięty trzpień i cewka w parowniku, 3x parownik był regulowany. Bez rezultatu. Warsztat, który zakładał 12 lat temu te instalację wzbrania się od wymiany parownika (dlaczego?), namawiając na kolejne regeneracje.

Nie ma reguły, kiedy silnik gaśnie. Jednego dnia będzie jeździł normalnie na LPG, drugiego będzie gasnął co chwila, a trzeciego po przejechaniu kilkunastu kilometrów. Od wczoraj zaczął strzelać przy depnięciu w pedał gazu.

Zauważyłem jedną tendencję. Silnik gasnął podczas codziennej jazdy, wyjechałem na urlop tygodniowy innym samochodem, a po powrocie ponownie wsiadłem w Asterke i przejechałem kilkadziesiąt kilometrów bez gaśnięcia silnika na LPG. Wszystko było w porządku aż do godzin wieczornych, kiedy problem powrócił i pozostaje od tego czasu jedynie benzynka.

Wymiana parownika u bardziej zaufanego mechanika może pomóc?

Astra G - silnik gaśnie i długo kręci przy odpalaniu

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum