REKLAMA
Panowie, mam problem z moją Astrą H rocznik 2005 silnik 1.4, LPG. Od kilku dni podczas jazdy, gdy mam niższe obroty - na przykład w korku na dwójce, czy nawet przy parkowaniu na wstecznym nagle wyskakują mi kontrolki trakcji oraz ta o naprawie, jednocześnie auto kompletnie traci moc.
Po wyłączeniu i włączeniu silnika wszystko wraca do normy. Na wysokich obrotach jedzie normalnie, autostradą 120-140 km/h przy obrotach powyżej 4 tys. przejechałem kilkadziesiąt kilometrów i było ok. A gdy dojechałem do skrzyżowania, zredukowałem na dwójkę, obroty spadły na chwilę poniżej 2 tys. to zaraz kontrolki, utrata mocy i trzeba odpalać na nowo. Nigdy dotąd taki problem nie występował.
Pewnie podjadę do mechanika, ale może ktoś spotkał się z czymś podobnym i ma jakieś pomysły/wskazówki? Mógłbym już podpowiedzieć mechanikowi, na co zwrócić uwagę.
Jak myślicie, trzeba przeczyścić jakieś styki, wymienić świece, iść na przegląd gazu czy to może jeszcze coś innego? Liczę na was!