MotoAlbercik, pewnie dałbym radę - choć mechanika pojazdowa to zdecydowanie nie moja dziedzina, co z resztą widać skoro nawet nie wiedziałem o to za część tam wisi
Z Astrą i tak muszę jechać na warsztat bo mam urwaną osłonę tłumika, sondę lambdę do wymiany, klimę do naprawy i parę innych "pierdół". W wspomnianym warsztacie naprawiam już trzeciego gruchota w mojej całej "karierze motoryzacyjnej" więc jest szansa że za klakson ni nie policzą