REKLAMA
Witam.
Jestem posiadaczem Opla Astry II z 1998 roku, oraz silnikiem 1.4 16V.
Ostatnio zaczyna mi "kaprysić". W momencie, gdy próbuję uruchomić silnik nic się nie dzieje (rozrusznik nie wydaje żadnego dźwięku), natomiast po ostygnięciu zapala jak gdyby nic się nie stało. Przypadłość ta nie jest zbyt częsta (zdarzyło się dwukrotnie w ciągu miesiąca), jednak w momencie gdy przez dwie i pół godziny siedzę na mrozie i próbuje go uruchomić, to przestaje się to robić śmieszne.
Proszę o pomoc.