Astra J 1.4T - czy bać się M32?

30 Sie 2020, 07:53

Witam,

Spodobała mi się oferta na Astre 1.4T 120km, jednak jak poczytałem trochę o tym samochodzie to trochę zacząłem się bać o skrzynię biegów M32 która jest tam stosowana, słyszałem też, że koło dwumasowe też raczej nie jest najtrwalsze. O silniku czytałem dobre opinie i turbo też nie jest podobno problematyczne.
Moje pytanie: czy bać się tej Astry i czy jej naprawy nie będą za bardzo kosztowne? Czy może do 30 tysięcy lepiej poszukać czegoś lepszego (ok 12 tys km rocznie, głównie trasy, ale raczej nie przekraczam tych 140km/h)?

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

30 Sie 2020, 08:25

Nie ma czego się bać, ewentualnie wszystko da się naprawić. 12tys to znikomy przebieg roczny nie obawiałbym się zbyt wielu awarii przy aucie które ma 120 tys

30 Sie 2020, 09:09

Wawu napisał(a):Moje pytanie: czy bać się tej Astry i czy jej naprawy nie będą za bardzo kosztowne?

Chcesz turbiaczka to płać

Jak na przyzwyczajenia do starych opli będzie drogo tylko że teraz wszystkie nowe auta mają turbo a do tego jazda jest przyjemniejsza więc albo wchodzisz w japońce bez turbo i masz nudę oraz spokój albo w europe z turbo masz więcej frajdy ale i możliwych wpadek.

Skrzyni nie masz co się obawiać bo sporo jest warsztatów naprawiających je. Do tego psuje się stopniowo i raczej powyżej 100k.km.

30 Sie 2020, 09:50

jak można się bać samochodu? ja sie nie boję żadnego

30 Sie 2020, 13:37

Odłóż 2 tys.na remont skrzyni i ciesz się, że z kosztownych rzeczy tylko skrzynia jest. Poczytaj ile kosztuje remont silników u konkurencji...
Alternatywnie jakiś nudny Auris/Corolla, Lancer...

30 Sie 2020, 14:18

Remontu skrzyni za 2k nie nalezy sie bac, ale wyczyszczenie nagaru czy wymiana rozrzadu u konkurencji to juz auto zdyskwalifikowane ;p
dobrze jest w niedziele sobie humor na forum poprawic

30 Sie 2020, 14:56

Taka przypadłość tego forum

opowieści o silnikach tfsi i ile jest ich zepsutych na zachodzie a tutaj 3k na skrzynie (bo przecież za browara nikt tego nie wymieni...) proponuje zerknąć w necie ile kosztują takie skrzynki po regeneracji + demontaż/montaż i już wiesz.
Bać się nie ma co ale miej na uwadze że taki "drobny" wydatek może się przytrafić, 500 zł to kosztować raczej nie będzie.

30 Sie 2020, 16:38

demirbiras napisał(a):przypadłość tego forum opowieści o silnikach tfsi i ile jest ich zepsutych na zachodzie a tutaj 3k na skrzynie (bo przecież za browara nikt tego nie wymieni...) proponuje zerknąć w necie ile kosztują takie skrzynki po regeneracji + demontaż/montaż i już wiesz.
Bać się nie ma co ale miej na uwadze że taki "drobny" wydatek może się przytrafić, 500 zł to kosztować raczej nie będzie

Pionuś a tak sprytnie grałeś kogoś innego

Chłopczyku naprawa skrzyni to nie naprawa główna silnika z poprawieniem wad fabrycznych.
Mój kolega używając prostego ściągacza jednego dnia wyjmuje skrzynie i drugiego dnia wieczorem wkłada. Całość to cirka 2k z nowym olejem. Nie potrzeba do tego urządzeń do specjalistycznej obróbki silników a wymienia się łożyska a nie tłoki, pierścienie, rozrządy, śruby itp.
Do tego jeżeli dla Ciebie kosztowo przypuśćmy 2,5k w wariancie pesymistycznym i ponad 10k. przy tsi jest to samo to sorki ale chyba na głowę upadłeś.

Co do samej awarii to też jest trochę inny scenariusz jak przy tsi gdzie a to coś wpadnie do silnika bo jest wadliwa sprężynka albo rozerwie się łańcuch rozrządu albo ... oliwa zniknie to przy skrzyniach m32 początek agoni jest zwykłym wyciem na poszczególnych boegach. Znam takich co na wyciu zrobili pewnie ze 30k.km.potem dolali siuwaksu i jeszcze dobili do 20k.km. Więc jest to wada ale jej powaga jest inna niż przy wadliwym silniku.

30 Sie 2020, 17:34

Ciiii, nity w skrzyniach przy np. 1 6mpi wcale się nie rozlatują, nikt o tym nie wie

30 Sie 2020, 18:23

szybki napisał(a):Mój kolega używając prostego ściągacza jednego dnia wyjmuje skrzynie i drugiego dnia wieczorem wkłada. Całość to cirka 2k z nowym olejem.

To Twój kolega za darmo te skrzynie wymienia?

Regenerowane na allegro za 2300 stoją, także ciekawostka..
Pomijam już

Ceny usług obejmujących też kontrolę i wymianę uszczelnień, trybów czy synchronizatorów startują z pułapu 2500 zł. Niektóre firmy proponują montaż wzmocnionych, kilkukrotnie trwalszych od oryginalnych łożysk. Ich użycie podnosi cenę o kolejne 1000 zł.

Ciekawe tez ile te po regeneracji wyciągna 40 tys km i znowu remont? czy mniej? Gwarancje są raczej na rok a nie na 10 lat.
No i rozmawiamy z przypadkowym userem który nie ma kolegów co za darmo coś robią, dla takiej osoby montaż/demontaż skrzynki to 600 pln.

No i na głowę to Ty upadłeś co widać po Twoich dziwnych postach

szybki napisał(a):Pionuś a tak sprytnie grałeś kogoś innego

Każdy ma swoich znajomych, Pionuś to ten co te skrzynki za darmo wymienia?

szybki napisał(a):Więc jest to wada ale jej powaga jest inna niż przy wadliwym silniku.

Dla Ciebie tak bo guzik się znasz i tyle w temacie

Na koniec coś te Wasze hejty się nie zgadzają
Kupuje Astrę 1,4 i muszę mieć na uwadzę że wsadze w skrzynie 2500-300 zł, kupuje Golfa 1,4 i robię może rozrząd za 1500, czyli jednak astra wychodzi drożej, a niby taki bebe jest volkswagen, audi i cała reszta

30 Sie 2020, 18:51

Też interesuję się taką astrą i ostatnio natknąłem się niestety na sporo informacji o padających dwumasach. Koszt między 1,5 ,a 2,5k zł. Także trzeba się przygotować na ewentualne dodatkowe koszty w tym zakresie, ponieważ nie wiadomo, jak auto było poprzednio użytkowane.
Niestety, jak zostało już wyżej stwierdzone, silniki z turbo dają więcej frajdy, ale często będzie to się wiązało z większymi kosztami.
Oczywiście przy niskich przebiegach rocznych możemy mieć szczęście i uniknąć większych wydatków zanim pozbędziemy się auta.
Niestety wraz z powyższymi ryzykami wg. mnie można zaobserwować zwiększenie średniej ceny ofertowej o ok. 10/15% na tych astrach w stosunku do cen z I kwartału. Chociaż pewnie konkurencyjne modele również podrożały.

30 Sie 2020, 19:10

demirbiras napisał(a):Taka przypadłość tego forum opowieści o silnikach tfsi i ile jest ich zepsutych na zachodzie a tutaj 3k na skrzynie (bo przecież za browara nikt tego nie wymieni...)

Chyba pijesz do mnie. No to odpowiem.
Łożyska w skrzyni M32 można zrobić między 1500-3500 zł i jest spokój na bardzo długo. NIe wykluczone że jak kupi auto może będzie już to zrobione, albo kupi pojeździ 2-3 lata , zdąży sprzedać i się nie zepsuje.

A 2.0 TFSI jest kupą w którą trzeba wpakować grube tysiące złotych, klepiący rozrząd, może ktoś już tak dojechał że trzeba remontować głowicę, wymienić pierścienie, nagar...zrobisz to i dalej masz kupę, która za jakiś czas i tak się wysypie.

To znaczy inaczej: ja się tego nie chwytam bo i po co mam remonty komuś robić , jak i tak po zrobieniu nikt nie uwierzy lub będzie się bał takiego silnika po remoncie (bo nie wiadomo na jakich częściach handlarz zrobił).
Więc omijam z daleka, wolę kupować inne marki z pewniejszymi silnikami, po co mam mieć problem,że za pół roku przyleci jakiś janusz i będzie żądał naprawy lub zwrotu z rękojmii bo się naczytał na internecie.

30 Sie 2020, 19:11

demirbiras napisał(a):To Twój kolega za darmo te skrzynie wymienia? Regenerowane na allegro za 2300 stoją, także ciekawostka..

Pewnie że stoją ...ale Pionuś jak zawsze ma klapki na oczach i trzeba doczytać :

Cyt.z aukcji skrzynki za 2,3k.

Uwaga! W razie niewydania nam zużytej skrzyni w terminie 21 dni od dnia dostawy zregenerowanej skrzyni będą Państwo jedynie posiadaczem naszej skrzyni. Wówczas będziemy domagać się odpowiednio: zwrotu naszej skrzyni zregenerowanej lub dostarczenia nam Państwa skrzyni zużytej.

demirbiras napisał(a):No i na głowę to Ty upadłeś co widać po Twoich dziwnych postach

Tia...

demirbiras napisał(a):Ciekawe tez ile te po regeneracji wyciągna 40 tys km i znowu remont? czy mniej? Gwarancje są raczej na rok a nie na 10 lat.
No i rozmawiamy z przypadkowym userem który nie ma kolegów co za darmo coś robią, dla takiej osoby montaż/demontaż skrzynki to 600 pln.

Nie wiem ile wytrzyma bo jeszcze nie było reklamacji a już niektórzy mają po 250k.km.i są sporo czasu po naprawie.

demirbiras napisał(a):Kupuje Astrę 1,4 i muszę mieć na uwadzę że wsadze w skrzynie 2500-300 zł, kupuje Golfa 1,4 i robię może rozrząd za 1500,

A kto coś pisał o golfie 1,4?

Mówisz o tym co kiedyś pod innym nikiem dyskutowaeś?

30 Sie 2020, 19:19

andrewb25 napisał(a):Łożyska w skrzyni M32 można zrobić między 1500-3500 zł i jest spokój na bardzo długo.

Ok i gwarantujesz na piśmie że robiąc łożyska za 1500 można jeździć 10 lat i 300 tys km i będzie nadal cały czas jak nowa? odważny jesteś!
Tyle to naprawiany alternator może nie wytrzymać.

No ale nic tylko naprawiać za 1500 skoro jakość jak nowej z fabryki.

30 Sie 2020, 19:23

andrewb25 napisał(a):A 2.0 TFSI jest kupą w którą trzeba wpakować grube tysiące złotych, klepiący rozrząd, może ktoś już tak dojechał że trzeba remontować głowicę, wymienić pierścienie, nagar...zrobisz to i dalej masz kupę, która za jakiś czas i tak się wysypie.

oho zaczyna sie

a co to rozrzad tylko w TSI sie robi? TSI jest jedynym na swiecie silnikiem z wtryskiem bezposrednim? w dieslach sie nagar nie zbiera? czlowieku zejdz na ziemie i przestan pisac glupoty

wiesz tyle o tych autach ile przeczytasz w internecie od innych sobie rownych piszacych

znam conajmniej 10 takich aut w swojej okolicy i kilkadziesiat w polsce, sam mam drugie auto z tym silnikiem, zrobilem ten koszmarny dla ciebie rozrzad i nagar i nic sie z autem nie dzieje zarowno tym pierwszym jak i obecnym...