REKLAMA
Cześć,
Po nocnym postoju i przejechaniu 1-2km auto przy ruszaniu rozpędza się (nabiera mocy) do 1700-1800 obrotów i nagle traci moc i zaczyna szarpać (jakby się dławić).
Pomaga zjechanie na pobocze, na biegu jałowym przygazowanie do 3-3,5 tys obrotów.
Później auto jedzie bez problemu.
Taka sytuacja powtórzyła mi się już 4 raz w ciągu 1,5 miesiąca.
Ostatnio wymieniłem filtr paliwa i czujnik ciśnienia paliwa.
Nie wiem co może być przyczyną takiego zachowania silnika. Na co zwrócić w pierwszej kolejności uwagę? Nie zauważyłem aby samochód puszczał jakiś dym, wzrost średniego spalania zauważono tylko przed wymianą czujnika ciśnienia, teraz jest okej.