Witajcie !
Przymierzam się do zakupu nowego auta i wpadł mi w oko Passat B8 w komisie przy jednym z trójmiejskich salonów VW. Auto poleasingowe, z 2019 roku, podobno po grupie Lotos. Sprzedawca daje 1rok /30k km gwarancji na silnik i skrzynię.
Wszystko było dobrze do czasu kiedy sprawdziłem historię VIN.
Podobno miał być jeden właściciel i komis, ale widzę w historii 3-ch właścicieli i kilka dodatkowych wpisów "zbycie i nabycie pojazdu" które gdyby zliczyć właścicieli byłoby chyba z 8-miu. Screen z raportu w załączniku.
Już chciałem rezygnować z tego egzemplarza ale zadzwonił do mnie przedstawiciel i w miarę sensownie to wytłumaczył. Firmy leasingowe żeby uniknąć rejestrowania pojazdów, kiedy nie są używane przerzucają je ze spółki do spółki. Podobno komis będzie to w stanie udokumentować.
Co o tym myślicie, czy spotkaliście się z czymś takim ?
Powinienem zdyskwalifikować ten pojazd ?
Jutro po południu jadę go obejrzeć jeszcze
raz i przydało by się trochę dobrych rad
![Wink ;)]()
.
Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam !