Nie wysiliłem się bo nie wiedziałem co to. I nie wiedziałem też czy to dobry pomysł szukać pomału przyczyny. Jakby coś je*ło nie byłbym szczęśliwy. Po pierwszej odp na mój post znalazłem filmik - i było tam pokazane - jak chodzi działająca pompa i jak zepsuta - i w sumie by się zgadzało. Chwilowo nie mam czasu tego sprawdzić bo w pracy siedzę ciągle. A po nocach nie będę grzebał.
Co do jazdy - właśnie o to mi chodzi by ktoś, kto się zna - powiedział czy można jeździć czy nie. Tak bez tych małych literek. Oczywiście, jakby się zepsuło to nie jestem osobą, która będzie wytykać paluchem - on mi powiedział, że mogę...
Pojutrze dopiero znajdę czas na sprawdzenie