dziubasek napisał(a):na pewno? u mnie w rodzinie wszyscy diesle uzytkuja, kazdy ma 150+ na liczniku i nie narzekaja, wiec nie wiem
i też tak cebulują robiąc 10tys. po mieście rocznie ciesząc się, że komputerek pokazuje 6l (co nie ma nic wspólnego z rzeczywistością) nie widząc, że jeżdżą na zimnym silniku ciągle? W takim tempie pojeździ ze 3 lata jak ma szczęście robiąc 30tys. km i nagle wszystko zapchane i zamulone sadzą.
Kiedy się ludzie nauczą, że spalanie to tylko początek wydatków na samochód, a koszty osprzętu zaczynają się od 150tys. +... To nie idiotoodporne proste silniku diesla tylko upakowane osprzętem jednorazówki, które mają przejechać gwarancję.