Audi a4 b5 (1995-2001) jaki najlepszy silnik do tego modelu auta

11 Lip 2018, 18:23

odemnie, weź sobie poliftowe 2,4 i będziesz zadowolony z mocy, kultury pracy i spalania.

a tak nawiasem to jakie wy jesteście wszyscy marudy :mrgreen:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16706
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

11 Lip 2018, 18:51

Na pierwsze auto weź sobie poprostu silnik 1,6 lub 1,8 benz ..najprostszy jaki był i tyle w temacie.
można LPG do tego tanio założyć i jeździć w miarę bezpiecznie i tanio.
Skoro pytasz o auto z lat 95-00.

Nie cudować z mocami z turbo czy V6 bo niedługo to V8 będą Ci proponować na pierwsze auto
pozatym z 1.8 turbo weź znajdź z tamtych lat nie zarżnięty
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

11 Lip 2018, 18:58

w sumie masz racje, nie spojrzałem że to pierwsze auto :/ w sumie i tak głową jeżdzisz nie mocą jak ktoś ma sieczkę w głowie to i 1,2 będzie cisnął do odcinki 130 w mieście
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16706
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

11 Lip 2018, 22:14

@szybki
Regeneracja turbiny u mnie w mieście 700 zł z gwarancją bodajże na 12 miesięcy i 15 tysięcy km., fakt koszta przeogromne bo to się co miesiąc ma psuć, lećmy dalej... o ile kupi quattro to ma i przód i tył wahacze, fwd ma tylko z przodu, koszt np skv to granice 700 zł komplet na przód - wymieniałem 2 lata temu dla świętego spokoju i do dziś służy dobrze taki komplet, nie ma co przepłacać za lemfordera. Kompletny rozrząd 1200 zł (taki serio kompletny ze wszystkim co się dało wymienić) robione zaraz po zakupie. Kosztów robocizny nie ma co pisać, bo co mechanik to ma swoje ceny, ja serwis mam u znajomego mechanika także mam tanio. Ja te 2,5 roku temu też nie szastałem pieniędzmi a mam auto w bardzo ładnym stanie technicznym.

Zasada jest prosta, chcesz kupić auto, to je dokładnie sprawdź i nie kupisz trupa. Ja wiem, że powinno się zawsze zakładać, że się kupi ulepa ale nie ma co siać paniki. Ja egzemplarza, który mi podpasował technicznie szukałem 2 miesiące, obejrzałem chyba z 15 sztuk, taki mamy w kraju rynek a jam takie szczęście do aut.

@galakty
Sporo osób mi odradzało zakup uturbionego silnika do jazdy w zasadzie głównie miejskiej, jak widać niesłusznie, to nie diesel.
Citron
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 547
Zdjęcia: 14
Prawo jazdy: 02 03 2010
Auto: Lexus IS250 II
Silnik: 2.5 V6
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2006

14 Lip 2018, 07:33

Citron bardzo sprytnie podszedłeś do tematu...miałem rozpisać dokładniej ale podam Ci w przybliżeniu ten skromniutki starter który w którym pomijasz pewne fakty to około 4k.+serwis olejowo-filtrowy. Czyli zakładając max różową wersje 4,5k co przy budżecie na auto jest abstrakcją.
Jeżeli chcesz to mogę Ci rozpisać włącznie ze spalaniem lpg audi vs coś bez wynalazków typu 16wahaczy i turbo.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11023
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

14 Lip 2018, 14:57

szybki napisał(a):Jeżeli chcesz to mogę Ci rozpisać włącznie ze spalaniem lpg audi vs coś bez wynalazków typu 16wahaczy i turbo.
Ja chętnie posłucham tak z ciekawości :ok:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16706
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

14 Lip 2018, 15:54

szybki napisał(a):Jeżeli chcesz to mogę Ci rozpisać włącznie ze spalaniem lpg audi vs coś bez wynalazków typu 16wahaczy i turbo.


Ktoś tu zaraz przyjdzie i napisze, że łożysko tylne w Peugeocie 406 kosztuje 300zł, a w A4 100zł. :lol:
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

14 Lip 2018, 20:54

Mówisz Szybki, że starter 4 tysiące z plusem. Podam mój przykład.

Po zakupie zrobiłem rozrząd + olejówkę, pękło z 1,5 tysiąca. Gdzie reszta? Całą resztę listy robiłem sobie pomału w czasie, ponieważ np wahacze były zrobione 'na zaś' jak zobaczyłem, że nie trzeba ładować 1.5 tysiąca a połowę. Dwumas okazał się sprawny, sprzęgło zjechane.. z braku czasu na diagnozę wpadł komplet za nieco ponad 2 tysiące (valeo) i wystarczy mi i pewnie następnemu właścicielowi.

Ja wiem, że chcecie dobrze doradzić. Lecz umówmy się, to są 20 letnie auta, których nie kupuje się od kopa bez dokładnych oględzin, mimo że są to propozycje za 10 tysięcy max. Ale zakładanie zaraz, że ktoś wsadzi 5 tysięcy po zakupie jest po prostu śmieszne. Chyba, że kupujecie auta na ślepo bez sprawdzenia, wtedy można tyle i więcej włożyć. Zamiast wciskać ludziom jakieś pewniaki uświadamiajcie bardziej jak powinno się auto kupić aby nie wtopić pieniędzy.

Na tym zakończę, pozdrawiam.
Citron
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 547
Zdjęcia: 14
Prawo jazdy: 02 03 2010
Auto: Lexus IS250 II
Silnik: 2.5 V6
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2006

15 Lip 2018, 10:17

Citron czy coś sobie nazwiesz starterem czy czymś innym to nie zmienia to faktu że trzeba to zrobić...kuglujesz kwotami. Podajesz że dałeś za turbo 700zł.i ok.tyle dałeś ale montaż to 350-400zł.które zapłaci 99%osób pytających o to auto. Podajesz że zawias 700zł no ale już o tym że robota kosztuje 250zł nie dodasz, rozrząd też fajnie tylko jest jego przednia i tylna część co w sumie kosztuje więcej niż lexusie V8 na oryginalnych gratach z robocizną !!!! I to jest dla Ciebie tanio!!!???. Do tego jeżeli ktoś zrobi rocznie 20tyś km.i będzie nawet przez 3lata sikcesywnie wymieniać co zamknie pewnie w równowartościa auta którym jeździ to jest ok??? Chyba cały pic polega na tym że jeżeli szukam auta taniego bo nie mam kasy to nie planuje wydać na nie drugie tyle kasy. Już nie wspomnę o tym że ostatnio kolega montował lpg do avena1 2,0 i zapłacił 2,4k a do 1,8t pewnie około 1k więcej i już nie wspomnę że spalanie będzie większe o 30-40%...
Więc jak już komuś coś doradzamy to patrz ogólnie czy ma kase i czy potrzebuje turbo bo dla mnie przemieszczanie nie wymaga fajerwerków.
A tak jeszcze Citron ile wyceniasz ryzyko ??? Tylko nie pisz że go nie ma prze takich autach i jest takie samo jak przy zwykłym dziatkowozie bez turbo.

P.s.
Kao mówie Ci nie mierz korzystania z auta swoją miarą bo Ty ze starym knotem na100% nie jedziesz do mechanika :ok:
A ja od pewnego czasu mocno przybliżyłem sie do branży ... mechaników i jedno jest pewne współczuje użytkownikom niektórych aut.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11023
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

15 Lip 2018, 12:39

szybki napisał(a):Kao mówie Ci nie mierz korzystania z auta swoją miarą bo Ty ze starym knotem na100% nie jedziesz do mechanika :ok:
Ja nic nie mierzę, ciekawy byłem jakie inne auta chcesz zaproponować ''tańsze'' w utrzymaniu.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16706
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

15 Lip 2018, 16:35

Szybki, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Dlaczego nie podawałem kosztów robocizny masz wyraźnie napisane 2 moje posty wyżej, wróć i doczytaj. Prosta matematyka, taka bardzo ogólna wg Twojego rozumowania, zakup auta 8 tysięcy bez pakietu startowego, użytkowanie 3 lata i włożenie przez ten czas następnych 8 tysięcy = miesięcznie 223 złote, góra pieniędzy faktycznie, tyle niektórzy na papierosy wydają. Dla mnie przemieszczanie wymaga fajerwerków o ile fajerwerkami nazywamy 150 koni w sedanie, które totalnie nie robi szału. Dla mnie takie osiągi to miminum aby czerpać chociaż minimalną radość z jazdy, ja również po to mam auto, żeby cieszyło.

Jak ktoś podchodzi bez kasy to niech kupi astre II za 5 tysięcy i będzie miał auto do przemieszczania się z pkt a do b i serwis za grosze. Albo niech dalej śmiga autobusem na bilecie miesięcznym.

Na ile wyceniam ryzyko? Na tyle na ile ktoś podchodzi z rozsądkiem do kupowania auta i jego rzetelnego sprawdzenia. Z resztą jest o tym cały akapit ledwie post wyżej od Twojego.

Swoją drogą, autor tematu i tak tu pewnie nie zagląda. Także chyba nie ma sensu się tu wykłócać i wtrącać swoich wypocin bo generalnie i tak do niczego ani ja ani Ty nie dążymy.
Citron
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 547
Zdjęcia: 14
Prawo jazdy: 02 03 2010
Auto: Lexus IS250 II
Silnik: 2.5 V6
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2006

16 Lip 2018, 18:32

JestemPiotrek napisał(a):Najlepiej żeby mało palił a co najważniejsze był jak najmniej awaryjny.


Autor tematu szukał auta oszczędnego i mało awaryjnego i na pewno takim jest Avensis I-generacji z silnikami benzynowymi: 1.6 16V, 1.8 110KM i 2.0 128KM.
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002