Audi A4 b9 2020 - silnik i skrzynia

19 Mar 2023, 11:38

franccc napisał(a):Auto zużywa się stojąc w garażu czy tłukąc kilometry?

To ciekawe co będzie lepsze jak będę autem jeździł 3 lata czy postawię pod chmurką i nie będę nim jeździł 3 lata, jak po 3 latach wejdę do niego to na bank aku padnięty, hamulce zapieczone, tuleje metalowo-gumowe w zawieszeniu też poparcieją, opony kwadratowe się zrobią, nie mówiąc już o tym że na lakierze będzie pełno syfu, z drzew, ptasich odchodów, czy wejdą do niego szkodniki typu kuna czy myszy.
Co lepsze , no co lepsze ?

nic nie będzie lepsze, ani jedno ani drugie.
małe przebiegi. OK ale np. jest dane auto które ma przebieg 30 000km bo jeżdżone tylko 3 km w jednąstronę i 3 km w drugą stronę, wogóle niedogrzane, często gaszone i odpalane, a jest drugie którejest odpalone i robi 100km ...które będzie w lepszej kondycji ? i dlaczego ?

19 Mar 2023, 15:03

Pamiętać tylko należy że wg obliczeń to A4 robiło ok 150 km dziennie, to mniej niz autobus miejski, do tego zapewne na autostradach lub ekspresówkach, wątpie by ktoś kupował A4 do jazdy po mieście.

Jeśli tylko robił km rocznie to musiał być sprawny, więc dużo większym ryzykiem jest zakup jakiegoś auta co przez 10 lat zrobił 8 tys km niż takiej klasy auta na trasy.

O samochodzie który więcej stoi niż jeździ nic więcej nie dodam do tego co Toyman40 - w punkt

Ale niektórzy musza na tyle Audi hejtować że dla nich samochód który stoi jest lepszym wyborem. (sparciałe przewody gumowe, opony, stary akumulator, stare płyny, elektryka- wilgoć [jak pod chmurką stoi]) itp, itd.

19 Mar 2023, 16:33

XD
Zaraz się dowiemy, że im większy przebieg tym lepszy

19 Mar 2023, 18:44

franccc napisał(a):XD
Zaraz się dowiemy, że im większy przebieg tym lepszy

A wiesz że kupuję czasami auto które ma 250 000km i jest w świetnej kondycji, serwisy ma do końca, w 100% sprawne,

A zdarza się że jest kupuję auto które ma niecałe 100 000km i jest zepsute np. obrócona panewka w silniku albo np. skrzynia automatyczna uszkodzona , miałem osobiście takie samochody.
Silnik i skrzynia były naprawianne, i teraz znowu jest pytanie co będzie lepsze
Czy auto którejeździło dużo, regularny serwis i nie było nigdy uszkodzone mechanicznie
Czy auto które ktoś coś nie-dopilnował lub uszkodził się poważnie mechanicznie i ma już za sobą np. remoncik silnika ale ma np. 90 000km

Co będzie lepszym wyborem.

Temat małego przebiegu to jest temat naprawdę rzeka, i kolega też kiedyś kupił auto z małym przebiegiem gdzie 2 dni po kupnie padł silnik (był uszkodzony i uszkodzenie doszło do silnika było krzywe koło pasowe na wale korbowym) a auto miało 80 000km

W mojej rodzinie teraz ojciec kupił starą toyotęavensis którama 350 000km i ma wszystkie grube rzeczy powymieniane , jeździ i się śmieje i na przebieg nie patrzy.

Mogę podać dziesiątki przykładów gdzie auto z większym przebiegiem będzie lepsze od auta z mniejszym

Pozatym auto z mniejszym przebiegiem to wszystkie grubsze rzeczy przed nowym nabywcą.

typu dwumas, sprzęgło, turbo, wtryski itp itp

19 Mar 2023, 18:47

toyman40 napisał(a):Czy auto którejeździło dużo, regularny serwis i nie było nigdy uszkodzone mechanicznie

No przecież tutaj o ten "regularny serwis" chodzi, regularnie wymieniano olej co 30 tysięcy kilometrów

19 Mar 2023, 20:07

franccc napisał(a):No przecież tutaj o ten "regularny serwis" chodzi, regularnie wymieniano olej co 30 tysięcy kilometrów

Dyskusja zaczęła się właśnie tak czyli od interwałów olejowych co 30k.

A do tego trzeba się zastanowić co łatwiej trafić świeże auto stojące 3lata w krzakach czy takie samo auto z nalotem 200k.km.

Ja wybieram auta z małym nalotem bo wolę usterki związane z postojem