25 Lut 2015, 18:36
2,0 TDI - badziew jaki mało. Jak ktoś myśli nad kupnem tej wersji to tak na prawdę, że nie stać go na auto (bez urazy) wysupłując na niego ostatnie grosze nie myśląc o serwisie.
3,0 TDI - lubi olej więc dolewki rzędu 1l/1000km (tak było u znajomego w Q7) to nic specjalnego
2,7 TDI - drogi w serwisie osprzęt, który zapewne będzie się sypał przy takich przebiegach co mają te auta. Podobnie jest też w 3,0TDI
2,4 V6 + LPG - podobna sprawa oszczędzania na aucie jak w 2,0TDI
Tak na prawdę w tym samochodzie nie ma silnika godnego polecenia i kupując je trzeba się pogodzić z jakąś wadą. I tutaj tylko wymienione silniki, a gdzie reszta na naprawy auta, które są liczone w tysiącach?