12 Maj 2011, 12:04
Audi A6 C4 2,5 TDI z 1997 roku, 400k km przebiegu.
Wczesniej jak byly zalozone opony zimowe, nowe Dunlop Winter Sport samochod caly wpadal w drgania juz przy 100km/h, wystarczyl lekki luk drogi + jakas mala nierownosc, jak juz wpadl w drgania, to dobiero zwalniajac do ponizej 90km/h drgania ustepowaly, diagnosta niczego co by moglo takie drgania powodowac nie widzi, w warsztacie to samo. Na prostej drodze, gdy zadnego ruchu kierownica sie nie wykona to w drgania nic nie wpada, chyba ze przy duzo wyzszej predkosci, ale tego nie wiem i nie bede sie pol sprawnym samochodem do 150km/h rozpedzal zeby sprawdzic.
Jakis czas temu opony zostaly na letnie zmienione, cale kola w sumie(wywaozne rowniez zostaly), stare, prawie ze juz lyse Continentale Premium Contact z 2005 roku, no i przy predkosci 110-120km/h sa co najwyzej tylko delikatne drgania/wibracje na kierownicy, bardzo ale to bardzo rzadko zdarza sie ze caly samochod wpadnie w drgania, a wczesniej kazdy nawet bardzo maly luk drogi powodowal drgania calego samochodu.
Kola zimowe wygladaja wizualnie na idealne, zero uszkodzen na felgach, czy babli na opononach, nie wiem jak z ich wywazeniem, po calym sezonie zimowym, ale to raczej nie jest opon wina.
Przy mocnym hamowaniu z nawet powyzej 100km/h do duzo nizej predkosci, zero jakichkolwiek drgain. Przy wyprzedaniu wracajac na swoj pas, gdy juz predkosc jest wyzsza, tak samo lubi kierownca w drgania wpasc(co jest najbardziej wkurw...), czy caly samochod na oponach zimowych, jakie byly wczesniej.
Sruby mocujace wahacze sa na nowe wymienione, jakies tam gumy tlumiace tez z tego co mi wujek mowil, cala reszta idealnie pracuje, zero jakichkolwiek innych efektow ktore by mogly o czymkolwiek swiadczyc. Auto nigdy nie mialo zadnego dzwona, kupione od 1szego wlasiciela 10 lat temu, co najwyzej zderzak i takie tam smieci byly robione. Nic nie stuka, nic nie skrzypi w zawieszeniu.
Pewnie to nic nie zmienia, ale zimowki byly wszystkie 205/55R16, letnie sa z przodu 205/55R16, z tylu 205/60R16(nie wiem gdzie on to kupil i gdzie tak mu zalozyli, on tez nie pamieta, ale z tego samego roku sa opony wiec raczej byly w tym samem momencie kupione, tym bardziej ze roznica w tygodniach na DOT to 6 tylko).