REKLAMA
Zastanawiam się czy z mojej listy marzeń można dorwać samochód do 10tys. zł w dobrym stanie.
Myślałem nad:
Audi:
A4, A6, A8
BMW:
E36, E38, E39, E46
Zapomniałem o Mercedesie:
W124
Wygoda na pierwszym miejscu tzn. A8 lub E38, ale na cudy nie liczę.
Co do mocy to od 150KM w zwyż jestem bardzo zadowolony aczkolwiek trochę mniej nie będzie problemem. Samochód do jazdy codziennej na krótkich trasach, ale w planach są i długie wypady po całej polsce i nie tylko.
I jeszcze jedno pytanie czy jest sens kupować takie marki (i w szczególności takie modele) w polsce? Dużo idiot*w uznało E36 za ikonę lansu we wsi i teraz wiele egzemplarzy jest w fatalnym stanie...
Co myślicie o szukaniu samochodu w Niemieczech pojechaniu w celu obejrzenia kilku ofert, wybraniu jednej i przerejestrowaniu na polskie papiery itp. Wyjdzie taniej czy niekoniecznie.
Szukałem na tym niemieckim odpowiedniku otomoto i samochody (przynajmniej na zdjęciach) są w dużo lepszym stanie. Nie ma tak częstych widoków "Tjuningu" z kolorowymi felgami, spojlerami, i zderzakami do ziemi. Co więcej słyszałem, że na zachodzie ludzie wstydzą się sprzedać szrot za powiedzmy 4 000 euro
Jeszcze jeden taki mój grymasik to chciałbym skórzaną tapicerkę. Czy ta kwota jest w stanie pokryć wszystkie moje zachcianki?
Przepraszam za długie kazanie liczę na pomoc