Audi czy BMW do 36 tys.

02 Cze 2010, 18:34

Witam.

Przepraszam za długi post, ale potrzebuję fachowej porady, więc do tematu sam podszedłem jak najbardziej szczegółowo.

Aktualnie zastanawiam się nad tym jaki samochód kupić w najbliższym czasie.

Przeglądałem już fora, trochę czytałem, chodziłem po komisach, przepytywałem nawet kierowców - słowem przygotowanie zrobiłem wystarczające do tego by stwierdzić, iż zastanawiam się nad autem w wersji kombi jedynie dwóch marek - Audi oraz BMW.

Mimo to mam kłopot z podjęciem ostatecznej decyzji (nie tylko z powodu znajdywanych niekiedy wręcz sprzecznych informacji) toteż postanowiłem samemu zasiągnąć opinii forumowiczów o moim konkretnym przypadku.

Jestem młody, lubię jeździć szybko i mam już pewne doświadczenie liczone w tysiącach km przejechanych w całej Polsce i połowie Europy. Niektórzy ludzie mi mówią, że jeździć nawet potrafię. :)

Jestem stuprocentowo przekonany o tym, iż musi to być diesel. Zależy mi na jak najmniejszym spalaniu, przy zachowaniu całkiem niezłych osiągów. Auto ma służyć głównie do jazdy w trasie, jednak niestety mieszkam w chyba najbardziej zakorkowanym mieście w Polsce, tj. w Warszawie, więc "trudne warunki miejskie" również należy wziąć pod uwagę.

Zależy mi na komforcie jazdy, lubię prowadzić i będę spędzał za kółkiem sporo czasu, więc jest to czynnik najistotniejszy. Z informacji jakie zebrałem wymienione poniżej modele powinny mnie w tym temacie w pełni usatysfakcjonować, dlatego kolejną istotną kwestią jest awaryjność, a właściwie ich bezawaryjność. Niestety kompletnie nie znam się na technice samochodowej dlatego mam bardzo duży problem. Nie wiem nawet na co zwracać uwagę poza, oczywiście, przebiegiem kilometrów!

Planuję wydać od 22 000 do max 36 000 zł. Wiem, że ten przedział jest dosyć szeroki, ale chociaż wolę wydać mniej, to chcę porządne auto, więc ewentualnie będę w stanie znaleźć dodatkowe środki, o ile tylko będzie się to rzeczywiście opłacać...

W tym przedziale interesują mnie takie modele aut:
- BMW e46
- BMW serii 5
- Audi A4 B5
- Audi A4 B6
- Audi A6 II

Kompletnie nie wiem, czy lepiej wziąć nieco mniej wyeksploatowany samochód klasy średniej (e46, A4), czy lepiej kupić nieco bardziej wykorzystaną limuzynę klasy średniej-wyższej (BMW 5/Audi A6). Przy ewentualnej opcji A4 nie wiem także, czy warto dopłacać i brać A4 B6, czy lepiej wydać mniej i wziąć A4 B5... Niestety nie wiem nawet, czy w ogóle w cenie do ok. 35k jestem w stanie znaleźć rzeczywiście dobre auto typu A6, czy BMW serii 5...

BMW na tył, czy Audi z napędem Quattro?

Co się tyczy silników - czarna magia. Na bank diesel. Tylko czy 1,9TDI, czy też większy - 2,5 albo 3.0? Fajnie by było, gdyby miał odpowiednią moc, jednak zaznaczę, że niewielkie spalanie jest dla mnie ważniejsze.
Skrzynia - automat, czy manualna? Jakie są różnice?

Chciałbym aby kupione przeze mnie auto służyło mi jeszcze conajmniej kilka lat, albo jak kto woli MINIMUM 140 ts. km, daj Boże, bezawaryjnej jazdy. Czy to w ogóle możliwe przy używanych samochodach BMW/Audi w tym przedziale cenowym?

Problem dla znawców z pewnością jest błachy, a moje niezdecydowanie wynika w dużej mierze z niewiedzy. Czy zatem podpowiecie? Proszę o wasze typy, najlepiej z uzasadnieniem. Marka, model, rocznik, maksymalny opłacalny przebieg, typ silnika, skrzyni...

Będę wdzięczny za wszystkie rady.

Pzdr
Kami
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: WWA

03 Cze 2010, 14:19

Po pierwsze: nie patrz na przebieg, i tak praktycznie wszystkie są cofane. To norma. Policz sobie że diesel przejeżdża w Niemczech (czyli tam skąd prawdopodobnie będzie twój przyszły samochód) oko 25-30tys. km rocznie. Przemnóż to sobie przez wiek samochodu i będziesz znał realny przebieg, bo z 300000km można cofnąć na 120000km w kilka minut po podłączeniu samochodu do komputera.

Druga sprawa: nie zawsze ten z większym przebieg jest w gorszym stanie, a ten z mniejszym w lepszym. Po części wynika to dlatego że nigdy nie wiesz jaki jest realny przebieg i o ile był cofnięty, czy komis przestawił 200tys. km w dół czy tylko 50. Po drugie, sporo zależy jak samochód był traktowany, czy cały czas właściciel go cisnął na czerwone pole (diesle bardzo tego nie lubią), czy robił to na zimnym silniku, czy przestrzegał regularności wymian części i oleju itp.

Po trzecie: nie ma co się oszukiwać - jeśli kupisz BMW albo Audi które ma około 10 lat, przez najbliższe kilka lat czeka cię trochę wymian i mniejszych lub większych awarii, tak już jest że ilość awarii wzrasta wraz z wiekiem, niezależnie od marki czy to będzie FIAT czy Mercedes. Audi w porównaniu do BMW ma mniej trwałe zawieszenie. Jeśli możesz wydać około 35tys. na samochód, to zastanów się czy warto tyle dawać za auto które niedługo będzie miało dwucyfrowy wiek, czy nie lepiej poszukać jakiejś Mazdy 3, KII Cee'd albo Seata Leona II, które będą miały 3 albo 4 lata (KIA nadal będzie na gwarancji) i przez najbliższych parę lat przysporzą mniej problemów i niespodziewanych wydatków niż starsze BMW/Audi.

Jeśli chodzi o Audi - to tylko A4 i tylko 1.9 TDI (które niestety pewnie będzie miało ponad 300-400tys. km realnego przebiegu), bo A6 C5 jest wprawdzie fajna, ale awaryjna. 2.5 TDI też jest awaryjny. 3.0 TDI może okazać się za duży - raz że pali więcej, to jeszcze ubezpieczenie i opłaty za silnik powyżej 2l pojemności wyniosą cię sporo drożej. Ciekawą alternatywą zamiast A4 jest VW Passat - to konstrukcyjnie i "silnikowo" to samo auto, jeżdżą i psują się tak samo, a Passat będzie w tej samej cenie o jakieś 2 lata młodszy. Wprawdzie Passat ma trochę nudniejsze wnętrze, ale za to na zewnątrz wygląda świerzej niż A4 (szczególnie B5 które już wygląda na stare auto).

BMW E46 - jeśli ograniczasz się tylko do tych dwóch marek - to moim zdaniem najlepszy wybór. Lepszy układ jezdny i napęd niż Audi, lepsze diesle (polecam 2.0d) bo są mniej awaryjne, szybsze i cichsze niż TDI, a kombi raczej nie jest ulubioną maszyną do palenia gum spod świateł więc masz szanse wyrwać E46 w dobrym stanie.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka