Auta niedoceniane(tanie) contra mocno przeceniane(drogie).

12 Sty 2010, 14:15

Mądre słowa,tak musimy uczynić.Ja na samochody inaczej zacząłem patrzeć wtedy gdy remontowałem silnik 190-tki.Właściciel zakładu widząc,że chwalę ich bryki powiedział mi tak .Słuchaj, każdy z tych samochodów ,którymi jeździmy był albo bity albo miał silnik do roboty.Mój brat jest świetnym blacharzem a silnik możemy sobie zrobić za grosze,gdyby nie to bryki nie chciałbym widzieć,koszty ogromne.Kiedy całkowicie przestałem zachwycać się ich BMW 525 tds?(był rok 93)wtedy gdy pękła im głowica podczas szybkiej jazdy z Niemiec,nawet oni mieli problemy ze zdobyciem głowicy nie uszkodzonej w miarę tanio i auto stało im chyba rok,przypominam to był jeden z najlepszych zakładów remontujących silniki.Najszczęśliwsi są ci uważam,których auto naprawi nawet kowal.Jeśli ktoś jeździ bryką z salonu to nie ma sprawy,zużyje i sprzeda,musimy brać jedno pod uwagę ,teraz produkuje się auta tylko dla pierwszego właściciela,zużyć i potem wyrzucić!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

15 Sty 2010, 11:34

To dość irytujący fakt, ale niestety fakt. Kiedyś samochody produkowane były z pasją. Ale z drugiej strony, niech każdy jeździ sobie czym chce, wolna wola, ale wkurza mnie, kiedy jadę swoim maluszkiem, i jakiś buc z audiki wali na mnie klaksonem, bo się mu nie podoba że jadę 50 km/h pod górkę. Brak kultury, egoizm, chamstwo i nie wiem jeszcze jak to inaczej nazwać. Co w tym złego że jeżdżę maluchem? Fakt, może nie jest szybki jak audi czy coś, ale wozi mnie do pracy i to mi wystarcza w zupełności, a jak się coś zepsuje to sobie sam na parkingu pod blokiem naprawię, a kolega z audi już niebardzo :P
............-----Shake Your Blood-----..............
sphinx1969
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 100
Miejscowość: Bielsko- Biała

15 Sty 2010, 12:26

Witam a co myslice o tych konkretnie??
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł] ( aktualny wlasciciel twierdzi ze bezwypadkowe)
poszukuje czegos malego ekonomicznego i wzglednie bezawaryjnego 5 drzwi srednio dziennie jakies 50-70 km :)
aenta_35
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: wrocek

15 Sty 2010, 12:58

Autko dwa lata młodsze ,tańsze,ekonomiczny silniczek benzynowy o prostej konstrukcji,jedyny rekomendowany przez Forda do zagazowania(1.3 8V 70KM), po prostu ooooo,:grin: do tego najlepiej sprzedający się Ford no i ten silniczek benzynowy,bezproblemowy,lubię silniki benzynowe.Fordzik niewiele ustępuje TOYOCIE tylko pół gwiazdeczki do tego ma jedno z najlepszych zawieszeń w klasie!TOYOTA cóż czy jest lepszym samochodem?To zależy jak spojrzeć na nią.Bardziej wyrafinowany konstrukcyjnie silnik(common rail) pali podobnie jak Ford i jest mocniejszy 5KM ale gdy coś strzeli w układzie common rail koszty niebagatelne(do 10 tyś zł)FORD silniczek benzynowy ,ekonomiczny,ja stawiam na Fiestę zdecydowanie :!:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

15 Sty 2010, 13:53

Dziekuje za konkretna odpowiedz, jednak zdjeciach w fiescie wyglada jak by lewe drzwi byly w innym odcieniu , i tak sie zastanawiam czy zamowienie inspekcji bedie dobrym pomyslem?? nie znam sie na autkach i nie mam za bardzo kogo wziasc ze soba do ogledzin:))
aenta_35
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: wrocek

15 Sty 2010, 14:11

Aenta,życzę wszystkim by ich używane i kupione jako takie autka miały tylko drzwi po niewielkim obtarciu, lub niewielkiej stłuczce i wylakierowane powtórnie,czasami autko już w fabryce podlega powtórnemu wylakierowaniu( elementu) ale oczywiście inny odcień jest niedopuszczalny, tak to prawda ,wygląda na inny odcień ale najlepiej autko zobaczyć na żywo! :wink:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota Avensis silnik 2.0 D-4D Powerboost
    Avensis 2.0 D-4D Powerboost rozwija moc 150 KM (o 26 KM więcej niż w przypadku wersji seryjnej) oraz moment obrotowy 350 Nm (w zakresie 1600-2800 obr./min., o 40 Nm wiecej niż w przypadku wersji seryjnej). Dzięki temu przyśpieszenie ...

15 Sty 2010, 19:06

dzieki:)) cholernie trudno kupowac cos o czym sie nie ma pojecia a jeszcze jest to calkiem spory wydatek:(
a co myslicie o tym ??
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ten troche juz mocno przekracza moj budzet, ale moze lepiej pozyczyc niz zalowac:) wiec prosze o podpowiedz czy lepiej skupic sie na fiescie czy polo czy no pomyslec o clio bo znajomi uwazaja ze to calkiem porzadne autka:)
aenta_35
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: wrocek

15 Sty 2010, 19:40

Ten samochodzik to nie byle co,wysokie noty dostaje za całokształt , ładny,ten silniczek jest polecany(1.2 za to nie :!: ),nie przepadam osobiście za VW-agenami to POLO lubię za solidność,urodę i ten silniczek bezproblemowy do bólu(jak prawie wszystkie silniczki benzynowe tego typu)TOYOTA ,FORD oczywiście się pocą ale w ocenach nie ustępują POLO w niczym.Trwałość VW-agena może być wyższa.Ja to POLO polecam :!:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

16 Sty 2010, 13:16

Mi się mocno wydaje,że ta Polówka z linku jest z tyłu po wypadku. Nawet nie ma napisu "POLO"...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5806
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

17 Sty 2010, 14:19

a co o tym myslicie??
[link do oferty na Allegro wygasł]
aenta_35
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: wrocek

17 Sty 2010, 14:33

Jeśli chodzi o to auto, to ja nie mam pytań,kupione w Polsce w salonie,serwisowane itd.Jeśli chodzi o silnik to lepszy byłby silnik 1.6, między 75KM a 100KM to jednak jest różnica, biorąc pod uwagę to ,że palą praktycznie tyle samo :shock: Ten silnik w zupełności wystarcza do spokojnej,rodzinnej jazdy.Jego główną wadą jest to,że by to auto popędzić trzeba wciskać gaz do podłogi a wtedy dużo pali,jeśli jednak ktoś nie potrzebuje ścigacza to ta propozycja jest bardzo dobra :!: Ile by kosztował GOLF w takim stanie,z tego rocznika i z takim obliczem przeszłościowym?Trzeba by jechać do Niemiec i się przekonać, a wtedy? :shock: :shock: :shock:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Sty 2010, 10:00

sphinx1969 napisał(a):To dość irytujący fakt, ale niestety fakt. Kiedyś samochody produkowane były z pasją. Ale z drugiej strony, niech każdy jeździ sobie czym chce, wolna wola, ale wkurza mnie, kiedy jadę swoim maluszkiem, i jakiś buc z audiki wali na mnie klaksonem, bo się mu nie podoba że jadę 50 km/h pod górkę. Brak kultury, egoizm, chamstwo i nie wiem jeszcze jak to inaczej nazwać. Co w tym złego że jeżdżę maluchem? Fakt, może nie jest szybki jak audi czy coś, ale wozi mnie do pracy i to mi wystarcza w zupełności, a jak się coś zepsuje to sobie sam na parkingu pod blokiem naprawię, a kolega z audi już niebardzo :P


Dziwisz się? Maluchy nie są przystosowane do obecnego ruchu (do normalnej jazdy nigdy nie były), stwarzają zagrożenie i już dawno powinny były zniknąć z dróg.
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

27 Sty 2010, 14:29

PhantomASA1 napisał(a):lepszy byłby silnik 1.6, między 75KM a 100KM to jednak jest różnica, biorąc pod uwagę to ,że palą praktycznie tyle samo :shock:
To powiedz mi "Fantomasie" jak to możliwe że 1.6 o mocy 100 KM może palić tyle samo co 1.4 75 KM, skąd tych 25 KM więcej się bierze skoro wg Ciebie spalanie jest to samo? :shock:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8

27 Sty 2010, 14:40

Ano stąd Krikus,że 1.6 ma lepszy stosunek mocy do masy! :wink:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8610
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

27 Sty 2010, 14:48

Czyżby na uboższej mieszance pracował napełniając większą pojemność cylindrów, dzięki czemu zuzycie paliwa wychodziłoby na jedno? :shock:
krikus
fs...VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 2694
Zdjęcia: 125
Auto: Opel Vectra C 1.8