Jak dla mnie jest to cięższe od sprawdzenia czy samochód był rozbity.ale jest parę rzeczy na które zwrócić można uwagę. Po pierwsze zapach, będzie coś czuć , ale nie zawsze bo handlarze mają swoje sposoby.Po drugie dywaniki i tkanina na podłodze może odchodzić , może być mokra może być brudna. Po trzecie wygląd samochodu jak gdzieś jest ubłocony szczególnie pod spodem na silniku, trawa itp. Po czwarte elektryka jak się zapala i co się zapala, chodzi tutaj o światła ,
kontrolki no o wszystko. Zegary moga być troszkę zaparowane.Trzeba było wszystko sprawdzić. Nie zawsze sprawdzenie jednej rzeczy oznacza ,ze działa wszystko i jest cacy Po piąte zarysowania na samochodzie są bardzo charakterystyczne.Lakier na samochodzie możne być przymatowiony troszkę. Jak dla mnie to nie obejdzie się bez dobrego mechanika , który świetnie by było gdyby znał się na lakiernictwie. Bo dla handlarza zatrzec te wszystkie ślady to pryszcz.
Szczerze moi znajomi maja złe doświadczenie z samochodami, ja tez parę oglądnąłem i ..... zresztą zobaczysz sam.