Problem w tym, że w większości komisów zadbanych aut próżno szukać, na takich się nie zarabia, takie za granicą swoje kosztują
IMO lepiej pojechać po auto dalej a kupić je od prywatnej osoby.
Jazz ok, nissany bym odpuścił, focus ok, astra III ok, ale 1.4 to za mały silnik, corolla e12 z 1.6 również ok.
A tak szczerze, moim zdaniem. Wiem, że posiadanie samochodu ułatwia życie, ale kupno auta za te 15k jest troszkę głupie przy Twoich zakładanych przebiegach. Weź pod uwagę oc, zmianę opon dwa razy w roku, wymiany oleju itd, do tego utrata wartości. Może się okazać, że przejechanie 1km kosztuje Cię kilka złotych oprócz paliwa. Oczywiście to nie moja sprawa
![Niegrzeczny :naughty:]()
Kupiłbym jakiegoś prostego lanosa czy jakieś inne autko za max połowę tej kwoty