"Wygody" szerzej nie skomentuję, dowiedziałem się o istnieniu masy nierówności na stałych trasach
REKLAMA
Kao napisał(a):jak ktoś jest masochistą i samobójca to pewnie ze można
franccc napisał(a):Aygo na ekspresówkę. Poza tym co to za "wspolczesne" auto jak za 11k kupisz 2006-8? Do tego bez obrotomierza
Powiem wam, że się oboje mylicie. Jak nigdy tym nie jeździliście, to możecie mieć faktycznie takie odczucie. Sam osobiście mam teraz to autko jako zastępcze i sam się nie spodziewałem. Po mieście idealne, autostradą też jeżdżę do Krakowa i wcale nie ma źle. 120km/h dwupsamówką czy autostradą jedzie się elegancko. I co lepsze - wygodnie, a ja do szczupłych nie należę...Gdybym miał kupować autko do jazdy po mieście i sporadycznie na dwupasmówki, to myślę, że głęboko bym się teraz zastanowił. A obrotomierz? Do czego jest ci potrzebny podczas normalnej jazdy po mieście czy autostradzie? Ja ze swojej strony Aygo polecam jak najbardziej. Mnie sie tym jeździ naprawdę dobrze.
